Premier Mateusz Morawiecki był gościem "Faktu" podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu. Dziennikarka zapytała szefa rządu m.in. o to, czy zdaje sobie sprawę, ile dzisiaj trzeba zapłacić za bochenek chleba. Internautów rozbawiła wymijająca, trwająca 1,5 minuty odpowiedź premiera, w ramach której ostatecznie nie podał żadnej konkretnej ceny.
– Staram się od czasu do czasu robić zakupy, żeby właśnie w sklepie spożywczym zobaczyć, jakie są ceny. Porównuję je do cen w skupie – oświadczył premier. Mateusz Morawiecki zauważył m.in., że wzrost cen jest korzystny jest korzystny dla rolników.
O ile wzrosła cena chleba? Dane przerażają
W związku z brakiem odpowiedzi premiera "Fakt" postanowił samodzielnie ustalić, o ile wzrosły ceny pieczywa za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości. Jak wynika z publikacji w Banku Danych Lokalnych GUS, przez ostatnie 5 lat cena kilogramowego bochenka chleba pszenno-żytniego wzrosła aż o 17,6 proc. W 2015 kosztował on średnio 3,98 zł, a w 2020 r. już 4,68 zł.
Biorąc pod uwagę wysokość inflacji z sierpnia (wynoszącą 5,4 proc.), portal ustalił, że na szóstą rocznicę rządów PiS, przypadająca na listopad 2021, chleb będzie droższy o ok. 24 proc. od czasu, kiedy partia przejmowała władzę. Warto przy tym zaznaczyć, że według GUS ceny żywności obecnie rosną wyżej niż wskaźnik ogólnej inflacji CPI.
Sytuacja wygląda jeszcze gorzej, jeśli przyjrzeć się cenom półkilogramowym bochenkom chleba pszenno-żytniego. Według danych dziedzinowej Bazy Wiedzy Cen w listopadzie 2015 płaciliśmy za niego ok. 2,20 zł, a w lipcu 2021 3,14 zł. To wzrost aż o 42,7 proc.
Czytaj także: Wzrost cen gazu w 2022 roku. Nadchodzą podwyżki
Ceny zboża rosną wolniej
Pytany o inflację premier zasłaniał się rzekomym zadowoleniem rolników z obecnej sytuacji, ponieważ, jak mówił, oprócz żywności rosną też ceny pszenicy, rzepaku czy kukurydzy.
Po drugiej stronie są rolnicy, którzy cieszą się z tego, że z wyjątkiem cen na trzodę chlewną, rosną ceny pszenicy, kukurydzy, rzepaku, nawet mleko rośnie. W związku z tym jest to miecz obosieczny - powiedział Mateusz Morawiecki.
"Fakt" sprawdził, ile w tym prawdy. Według statystyk GUS podczas gdy ceny chleba w ciągu 5 lat wzrosły o 17 proc. ceny 100 kg w tym samym czasie wzrosły mniej znacząco, bo o 12 proc. Cena za 100 kg żyta za to wrosły o zaledwie 8 proc.