Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Kamil Różycki | 

Polskie budowy staną przez brak Ukraińców? Eksperci odpowiadają

Ukraiński MSZ zapowiedział walkę z tymi, którzy uciekli z walczącego kraju. Jak wskazują dane, wielu z nich zamieszkuje obecnie w Polsce, gdzie stanowią ważną część branży budowlanej. Z tego też powodu, ich powrót do kraju może stanowić niemały kryzys na wielu polskich budowach.

Polskie budowy staną przez brak Ukraińców? Eksperci odpowiadają
Polską branżę budowlaną czeka kryzys (Getty Images,, LUVLIMAGE)

Przed kilkoma dniami ukraiński szef MSZ zapowiedział zaostrzenie polityki kraju wobec uciekinierów wojennych. Jej celem ma być zmuszenie do powrotu nawet kilkuset tysięcy mężczyzn, którzy po wybuchu wojny opuścili kraj. Jak się jednak okazuje, może spowodować to ogromny kryzys w polskiej branży budowlanej, w której to pracuje wielu Ukraińców.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Warszawska patodeweloperka. Zamieszkali metr od boiska
Sytuacja wygląda tak, że cały czas mamy zapotrzebowanie na budowlańców, nie ma rąk do pracy. Brakuje po prostu fachowców. Ci, którzy mieli doświadczenie, wyjechali z kraju i pracują poza granicami. U nas doszło do tego, że to Ukraińcy napędzają gospodarkę. Obecnie jest ich w kraju ok. 400 tys. U nas na budowie 50 proc. to pracownicy z Ukrainy. Pracują głównie cieśle, zbrojarze i tynkarze. - przytacza słowa jednego z kierowników budowy "Fakt".

Powrót Ukraińców do kraju może wstrzymać polskie budowy

Z tego powodu podobnie jak po wybuchu wojny w 2022 roku, ponownie zaczęto mówić o załamaniu polskiej branży budowlanej. Ta z uwagi na brak rąk do pracy od wielu lat wspomagała się pracą Ukraińców. Tych jednak po wybuchu wojny znacząco ubyło i jak się okazuje, problem ten może powrócić właśnie teraz.

Ci, którzy zostali w Polsce przed dwoma laty, tym razem mogą nie mieć już wyboru. Oznacza to, że z polskich placów budowy może ubyć kilkadziesiąt tysięcy pracowników. Co będzie luką bardzo trudną do zapełnienia. Nie jest bowiem tajemnicą, że doświadczeni Polacy nie chcą tak ciężko pracować za niekonkurencyjne względem Zachodu stawki.

Jeśli pracownicy z Ukrainy wyjadą, to trzeba będzie ściągnąć nowe osoby z innych krajów i zapewnić im godne warunki. A to nie takie proste. Przez ten czas, kiedy nie będzie ludzi do pracy w jakimś zakresie stanie budownictwo w Warszawie. Wzrosną ceny usług, a inwestorom nie będzie się opłacało budować. Jednym słowem pojawi się więcej problemów niż pożytku. Wolelibyśmy tego uniknąć - mówił "Faktowi" warszawski majster.
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 23.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyskoczyli z Audi i się zaczęło. Oto powód furii. Wideo w sieci
Nie żyje prokremlowski propagandysta. Sam zgłosił się do służby
Zmiany w rosyjskiej armii. Generał zgrupowania "Południe" zdymisjonowany
Masz którąś z tych aplikacji na telefonie? Pozbądź się jej jak najszybciej
Tak skakali Polacy w Lillehammer. Wyniki nasuwają wnioski
Brutalnie pobili dwie osoby w Skorzęcinie. Policja publikuje ich wizerunki
Dotarli do sąsiadów Karola Nawrockiego. Tak o nim mówią na osiedlu
Listy egzekucyjne Rosji. Ukraińscy nauczyciele i duchowni wśród celów
Opolskie: w bazach ZUS coraz mniej Ukraińców. Przybywa natomiast Kolumbijczyków
ISW: rosyjski atak Oriesznikiem miał przestraszyć Zachód i Ukrainę
Nie będzie szybkiej kolei na linii Poznań-Berlin? "Niemcy nie są zainteresowani"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić