Polskie testy na koronawirusa. Miały ratować życie, trafiły do magazynu

Polskie testy na koronawirusa zamiast na front walki z pandemią trafiły do magazynu. Choć jeszcze w kwietniu rząd ogłosił wielki sukces, to lipiec dobiega końca, a producent pierwszej partii 150 tys. testów nawet nie wie, gdzie je wysłać.

Polskie testy na COVID-19 zalegają w magazynie
Źródło zdjęć: © GETTY, SOPA Images/LightRocket via Gett
Paweł Orlikowski

- Państwowy Zakład Higieny kowalidował polski test na koronawirusa jako 100-procentowo skuteczny - poinformował 10 kwietnia Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki. Zgodnie z jego zapowiedzią wkrótce na rynek miała trafić pierwsza partia 150 tys. testów, które miały ratować życie, a także szybciej uruchomić polską gospodarkę.

Czytaj też: Zapomnieliśmy o koronawirusie? Tłumy w kolejce do zoo

Test opracował poznański Instytut Chemii Bioorganicznej PAN (ICHB PAN). Elementy testu i odczynniki dostarczyły polskie spółki: Future Synthesis i A&A Biotechnology, do produkcji wyznaczono polską firmę Medicofarma. To miało nas uniezależnić od międzynarodowego łańcucha dostaw. Na stworzenie testów, decyzją Jarosława Gowina jeszcze jako ministra, przyznano instytutowi PAN 15 mln zł. Gdzie teraz są testy?

Producent "czeka na dyspozycje rządu", więc testy trafiły do magazynu. - Na potrzeby Ministerstwa Nauki wyprodukowano 150 tys. testów w dwóch wariantach: jednogenowym i dwugenowym. Czekają one na dyspozycję, dokąd i kiedy je wysłać - powiedział money.pl Cezary Kilczewski, prezes spółki Medicofarma.

Obejrzyj: Budowa CPK z unijnych środków? "Lotnisko nie. Drogi, koleje - tak"

Testy czekają już od 25 czerwca, kiedy zakończono produkcję. Trafiły one do kilkunastu laboratoriów, zarówno prywatnych jak i państwowych w celu sprawdzenia ich skuteczności.

Co ciekawe, firma poszerzyła swoją ofertę od momentu wyprodukowania pierwszej partii. Wszystko dlatego, że laboratoria, gdzie test sprawdzano, zwróciły uwagę na fakt, że zakres badań testem dwugenowym Medicofarmy (MediPAN 2G COVID test) jest może nazbyt szeroki.

Czytaj także: Takiej ceny jeszcze nie widzieliśmy. Czytelnik pokazał paragon

Można nim bowiem badać także poprawność pobrania wymazu. Jednak przez to wykonuje się jednocześnie badanie mniejszej liczby próbek pacjentów niż testami, które tej takiej funkcji nie mają.

Dlatego opracowano i wprowadzono do produkcji trzeci test - MediPAN 2G+ COVID test, który pozbawiony już jest tej dodatkowej kontroli, ale umożliwia jednoczesne badanie maksymalnej liczby pacjentów podczas jednego cyklu pracy urządzenia diagnostycznego.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie

Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami