Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Popłoch w Biedronce w Ozimku. Doszło do ewakuacji. Nowe informacje

4

W sobotę po południu w sklepie sieci Biedronka w Ozimku przy ul. Kolejowej nastąpiła ewakuacja 45 osób ze sklepu. Wiadomo, co było tego przyczyną. Nie gaz, jak twierdzono pierwotnie.

Popłoch w Biedronce w Ozimku. Doszło do ewakuacji. Nowe informacje
Ewakuacja Biedronki w Ozimku (money.pl, Rafał Parczewski)

Przebywający w sklepie zaniepokojeni sytuacją ludzie zawiadomili policję oraz straż pożarną. Jak relacjonuje opole.naszemiasto.pl, przyczyną ewakuacji początkowo miał być wyciek gazu w sklepie.

Na miejsce skierowano cztery zastępy straży pożarnej. Szybko okazało się, że nie chodzi w tym wypadku o gaz, tylko zwarcie elektryczne. Doszło do niego w pomieszczeniu socjalnym. To ostatecznie było przyczyną specyficznego zapachu, który świadkowie pomylili z gazem.

Jak czytamy, strażacy sprawdzili obiekt pod kątem bezpieczeństwa. Pożaru nie było i sklep ponownie mógł ruszyć ze sprzedażą towarów.

Drugi przypadek w tym roku

Mieszkańcy Ozimka mogli pomylić gaz ze zwarciem elektrycznym z jeszcze jednego powodu. Podobna sytuacja w tej Biedronce miała miejsce w maju tego roku i wtedy faktycznie przyczyną ewakuacji był wyciek gazu.

Pracownicy ewakuowali wówczas z budynku około 40 osób. Wraz z obsługą wewnątrz znajdowało się blisko 50 osób. "W sklepie wyczuwalna była woń gazu. Jednostki przybyłe na miejsce zakręciły gaz" - informował wówczas Łukasz Nowak, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Opolu.

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: była tenisistka bawi się na całego! Luksusowe wakacje
Autor: JAR
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić