Rosaria pracuje na co dzień jako higienistka stomatologiczna. Jest pół Włoszką, pół Greczynką. Jak można zobaczyć na jej TikToku, uwielbia podróżować.
Na liście jej wakacyjnych miejsc pojawiło się południe Francji. Rosaria ze swoją przyjaciółką wybrały się do miejscowej restauracji, gdzie zjadły lunch. Następnie poprosiły kelnera o podzielenie rachunku. Jego reakcja je zaskoczyła.
Rada: kiedy odwiedzasz południe Francji - nie proś o podzielenie rachunku - podpisała Rosaria kilkusekundowy filmik na TikToku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Widać na nim, że na lunch obie panie zamówiły zapiekany makaron oraz burratę z pomidorkami i kaparami. Po posiłku kelner przynosi im rachunek...przedarty na dwie części.
Internauci: po co dzielić tak niski rachunek?
Nagranie na TikToku zdobyło ogromną popularność, wyświetlono je przeszło 5,5 mln razy. Wielu internautów krytykowało Rosarię za to, że...musiała dzielić tak niski rachunek!
Najbardziej szalone w tym wszystkim jest dzielenie się takim rachunkiem - napisała jedna z osób.
Czytaj także: Poszedł do Lewiatana po chleb. Pokazał paragon grozy
35 euro to nie tak dużo szczerze mówiąc, poproś drugą osobę, żeby teraz zapłaciła, a ty zapłacisz następnym razem - dodała następna.
Byli też tacy, którzy wykazali się sporą dozą zrozumienia dla turystek z Włoch.
Byłam tam w lecie rok temu i kiedy ja i przyjaciółka poprosiłyśmy o zapakowanie na wynos, oni po prostu wyrzucili to jedzenie! - napisała jedna z komentujących.
Podszedłbym do tego w ich stylu i zapłacił rozerwanymi euro - odparł inny internauta.
Czytaj także: Porównaliśmy ceny w Polsce i na Rodos. Gotowi?
Czy to tak trudno zrozumieć, co znaczy podzielenie rachunku? - irytował się następny.
Jestem z Francji, zawsze dzielimy się rachunkiem i nigdy nie mieliśmy takich sytuacji - dodał kolejny.
Większość komentujących poleciła, żeby kobiety następnym razem wyposażyły się w specjalną aplikację, za pomocą której mogą rozliczyć koszty podróży i się nimi podzielić.