Sprawę jako pierwszy nagłośnił portal money.pl. O podwyżce cen publicznie poinformowała natomiast "Beata od Oszczędzania", której kanał na TikToku "mojenawierzchu" śledzi prawie 25 tys. osób.
Kobieta podzieliła się niepokojącą obserwacją. Dotyczy ona cen jaj w Lidlu.
Tiktokerka porównała dwa paragony. 6 września cena wytłaczanki wynosiła 5,99 zł, a 16 września za ten sam produkt zapłaciła już 7,49 zł.
I wtedy nie były w żadnej promocji, ani nic. Taka regularna cena. A dziś o 1,50 zł drożej - zaznaczyła pani Beata.
Podwyżka cen jaj - zawirowania i decyzja KE
Money.pl wyjaśnia, że podwyżki cen jaj powinniśmy się spodziewać m.in. w związku z "zawirowaniami na rynkach zagranicznych". Wpływ na taką sytuację ma też decyzja Komisji Europejskiej.
Chodzi o zakaz chowu klatkowego w całej Unii Europejskiej. Zacznie on wchodzić w życie od 2027 roku, co doprowadzi do tego, że na półkach sklepowych nie znajdziemy już tanich jaj. Do obrotu wprowadzane będą wyłącznie droższe jaja ściółkowe, z wolnego wybiegu lub ekologiczne.
Klientka w szoku. Lidl reaguje
Na alarm tiktokerki zareagowała przedstawicielka Lidla. Przesłała nam krótkie oświadczenie sieci, w którym możemy przeczytać, że Lidl zawsze zapewnia "niskie, atrakcyjne ceny, co potwierdza Raport ASM Koszyk Zakupowy za lipiec 2021 r. - odnotowaliśmy największy spadek cen (-5,78 proc)".
Aktualna cena jaj klasy M 10 sztuk wynosi 5,99 zł, jaj klasy L 10 sztuk – 6,99 zł. Jednocześnie podkreślamy, że wszystkie jaja dostępne w naszych sklepach pochodzą od polskich dostawców oraz posiadają oznaczenie "Produkt polski" - poinformowano.
Czytaj także: To nie pomyłka! Tylko jutro za darmo w Biedronce