Dzieci z rodzin pegeerowskich otrzymają dotacje na zakup sprzętu elektronicznego. Tak wynika z poniedziałkowej zapowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego. Szef rządu w Zatorach ogłosił uruchomienie nowego programu grantowego.
Program, z którym startujemy, program 500 mln, w którym przeznaczamy komputery i tablety dla dzieci i młodzieży w szkołach popegeerowskich, ma na celu wyrównanie przede wszystkim szans - stwierdził Mateusz Morawiecki
Poseł PiS i TVP zapomnieli o jednym
Rządowym programem na Twitterze nie omieszkał się pochwalić Jan Mosiński. Poseł PiS na Twitterze wymieniał jego zalety, m.in. to, że obejmie on 1604 gminy, a na jego realizację rządzący przeznaczą ponad 586 mln zł.
Zapomniał jednak wspomnieć, skąd Polska ma pieniądze na ten program. Z pomocą przybył im jednak administrator polskojęzycznego profilu Komisji Europejskiej na Twitterze.
"PPGR realizowany jest w ramach schematu "Cyfrowa Gmina" z unijnego programu i ma 100 proc. dofinansowania z funduszy Unii Europejskich w ramach instrumentu #REACTEU" - czytamy na profilu KE.
Podobnie nowy program przedstawiały "Wiadomości" TVP. W samych superlatywach opisywały inicjatywę rządu Mateusza Morawieckiego i krytykowały przy tym Donalda Tuska. Jednak informacji o tym, że wszystkie środki w tym programie pochodzą z funduszy unijnych, widzowie Telewizji Publicznej już nie usłyszeli.
Nowy program wsparcia
Z programu "Wsparcie dzieci z rodzin pegeerowskich w rozwoju cyfrowym - granty PPGR" według wstępnych szacunków skorzysta około 20 tys. dzieci z rodzin byłych pracowników PGR. Z puli środków rodziny otrzymają dofinansowanie na sprzęt elektroniczny (m.in. komputery i laptopy) umożliwiające naukę zdalną.
Kwota przeznaczona na ten program wynosi ponad 586 mln zł. W całym kraju złożono wnioski opiewające na niemal 541,6 mln zł. Złożyły się na nie ponad 215 tys. komputerów i laptopów i na przeszło 3 tys. tabletów - poinformował sekretarz ds. cyfryzacji w KPRM Janusz Cieszyński.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.