Przed nami kolejne święta Bożego Narodzenia w czasach sklepowej drożyzny. Kwoty na paragonach podczas świątecznych zakupów potrafią przyprawić o zawrót głowy. Przekonała się o tym nasza czytelniczka, pani Krystyna z Gdańska.
Czytaj także: Mało kto o tym wie. Donald Tusk brał ślub dwa razy
Kobieta wybrała się do osiedlowego sklepu po ryby na święta. Nie pierwszy raz robiła tam zakupy. Tym razem jednak doznała szoku, gdy spojrzała na cenę łososia.
Pani Krystyna z Gdańskiego osiedla Morena przysłała nam zdjęcia tegorocznych cen łososia oraz ceny sprzed dwóch lat. Już sam tytuł e-mail nas zaciekawił. "Pozdrawiam ten kraj" - czytamy. Dalej napisała gorzkie słowa, po tym co zobaczyła w sklepie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W 2021 r. łosoś kosztował 57 złotych. Obecnie ten sam rodzaj ryby w tym samym sklepie kosztuje już 99 zł.
Wiem, że inflacja wyniosła kilkanaście procent, więc podwyżka o niemal 100 procent to zwykłe zdzierstwo i chciwość. Czy łosoś naprawdę jest już dobrem luksusowym? Czy nasze pensje w ciągu dwóch lat wzrosły dwukrotnie? Niedługo w wigilię będziemy jeść odmrożoną kostkę z mintaja z discountu. Te ceny to ponury, nieśmieszny żart - podkreśla pani Krystyna.
Czytaj także: Jarmark w Pradze. Aż zrobiliśmy zdjęcia cenom
Dla przykładu zestawmy widoczne ceny z cenami łososia, które można kupić przez Internet. I tak: na stronie irybka.pl łosoś świeży filet kosztuje 145 zł za kg. Filet z łososia bez skóry w internetowych sklepie Auchan kosztuje 89,99 zł za kilogram. W Biedronce za filet z łososia w paczce zapłacimy 74,90 zł za kg. W Lidlu z kolei, jak czytamy w najnowszej gazetce łosoś atlantycki, filet ze skórą kosztuje 69,90 zł za kilogram.
Z najnowszego raportu Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że inflacja w listopadzie 2023 r. wyniosła w Polsce 6,6 proc. rok do roku.
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w listopadzie 2023 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 6,6 proc. (przy wzroście cen usług - o 8,6 proc. i towarów - o 5,9 proc.). W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług wzrosły o 0,7 proc. (w tym towarów - o 1,0 proc., przy spadku cen usług - o 0,1 proc.). - podaje GUS.