Prawdziwa rewolucja. Wszyscy będą zatrudnieni na etacie?!

- UE wymusi wprowadzenie do naszych przepisów domniemania zatrudnienia na etacie - podaje "Dziennik Gazeta Prawna". W związku z tym aż 1 mln zleceniobiorców i 1,5 mln osób prowadzących działalność może stać się pracownikami. Śmiało można stwierdzić więc, że na horyzoncie prawdziwa rewolucja.

Zdjęcie poglądoweZdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © Pixabay

"Dziennik Gazeta Prawna" wyjaśnia, że wymóg domniemania zatrudnienia na etacie ma związek z projektem dyrektywy w sprawie poprawy warunków pracy za pośrednictwem platform internetowych. W teorii chodzi jednak nie tylko o nie, ale i o ich pracowników - kurierów, kierowców czy też dostawców jedzenia.

Nowe przepisy mogą być problematyczne dla Polski. Domniemanie bowiem trudno ograniczyć tylko do zatrudnionych za pośrednictwem internetowych platform.

"DGP", powołując się na ekspertów, spostrzega, że regulacje będą miały zastosowanie do wszystkich zatrudnionych w polskiej gospodarce. Chodzi zarówno o prywatne firmy, jak i sferę publiczną.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polacy komentują kuriozalne słowa Andrzeja Dudy podczas Święta Policji

Unia Europejska chce, by przepisy zostały przyjęte bardzo sprawnie. Jest presja, by stało się to do końca 2023 roku.

Z rozmów w Brukseli wynika, że istnieje presja na przyjęcie tych przepisów do końca bieżącego roku - podkreśla w rozmowie z "Dziennikiem Gazeta Prawna" Robert Lisicki, dyrektor departamentu pracy w Konfederacji Lewiatan.

Wielkie zmiany w Polsce?! Ekspert komentuje

Do nowych regulacji Unii Europejskiej za pośrednictwem "DGP" odniósł się również Tomasz Duraj, profesor Uniwersytetu Łódzkiego, kierownik Centrum Nietypowych Stosunków Zatrudnienia na Wydziale Prawa i Administracji UŁ.

Przewidziane w dyrektywie domniemanie istnienia stosunku pracy wykonawców platformowych będzie musiało zostać rozciągnięte na wszystkie sektory gospodarki. Inaczej doprowadzi to do nierównego traktowania przedsiębiorców prowadzących podobną działalność w zależności od tego, czy zostaną uznani za platformę cyfrową, czy też nie - powiedział.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami