W Rosji pozostały m.in. Auchan, Leroy Merlin, Decathlon, Renault, Danone, Lactalis, Savencia, Bonduelle czy Nestle, o której w ostatnich dniach jest zdecydowanie najgłośniej. Wizerunkowe konsekwencje kontrowersyjnej decyzji przygniotły władze tej firmy.
Czytaj także: Niech świat usłyszy. Apel z Kijowa do Eda Sheerana
Mimo trwającej wojny, Nestle wciąż zaopatrywała rosyjski rynek w artykuły pierwszej potrzeby, takie jak żywność dla niemowląt, płatki zbożowe czy karma dla zwierząt. Firma zdecydowała się jedynie na wstrzymanie działań reklamowych w tym państwie.
Nestle od kilku dni boryka się z potężną falą krytyki. Konsumenci powoli zaczynali odwracać się od znanej marki. Bojkot oferowanych produktów przybierał na sile. Doszło nawet do tego, że firma zablokowała możliwość dodawania komentarzy na Twitterze czy Instagramie oraz na profilach swoich marek na Facebooku.
Presja przyniosła skutek. Nestle opuszcza Rosję
Wszystko wskazuje na to, że presja wpłynęła na znaną firmę. Nestle w dzisiejszym komunikacie (23 marca) informuje, że w związku z wojną w Ukrainie będzie zajmować się dostarczaniem tylko niezbędnej żywności na rynek rosyjski. Chodzi m.in o produkty dla niemowląt oraz te wykorzystywane w żywieniu szpitalnym.
Zawieszamy m.in. renomowane marki Nestle, takie jak KitKat i Nesquik. Zatrzymaliśmy już import i eksport, który nie jest niezbędny, zaprzestaliśmy wszelkiej reklamy i zawiesiliśmy inwestycje kapitałowe w tym kraju. Oczywiście w pełni przestrzegamy wszystkich międzynarodowych sankcji nałożonych na Rosję – podaje koncern Nestle w najnowszym komunikacie.
Nestle jest wielką firmą spożywczą oraz światowym liderem w produkcji odżywek dziecięcych, mleka w proszku, kawy rozpuszczalnej, lodów, wód mineralnych oraz karmy dla zwierząt.
Czytaj także: Putin jest bezwzględny. Powołuje plutony egzekucyjne
Historia koncernu Nestle rozpoczyna się w 1866 roku. Kilka lat temu firmę okrzyknięto największym producentem żywności.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.