Świnie będą się wypasać na polu uprawnym o długości dwóch kilometrów. Wcześniej rosły tam buraki cukrowe. Resztki, jakie pozostały po uprawie, mogą dodatkowo przyciągać ptaki, które nie lubią, kiedy na ich terenach pojawiają się świnie.
Na razie to eksperyment, który potrwa sześć tygodni. Po tym czasie eksperci sprawdzą za pomocą specjalnego radaru, czy ptaków faktycznie jest mniej.
Ptaki mogą stanowić zagrożenie dla samolotów. W 2018 roku odnotowano 6,6 zderzeń ptaków na 10 tys. lotów.
20 świń będzie wypasać się na dwuhektarowym polu między pasami startowymi 18R-36L i 18C-36C, gdzie do niedawna hodowano buraki cukrowe – informują władze lotniska.
Zanim na lotnisko Schiphol sprowadzono świnie, walczono z ptakami innymi metodami. Zajmuje się tym 20 osób, które odstraszają je przy pomocy specjalnych dźwięków czy laserów.
Sadzono też specjalny "nieatrakcyjny" dla ptaków rodzaj trawy. Trawa nie powinna być zbyt krótka, bo taką lubią ptaki. Nie może również być zbyt długa, bo wówczas pojawią się tam owady, które przyciągają ptaki.
Świnie odstraszą ptaki na lotnisku?
Projekt jest realizowany we współpracy z Ministerstwem Infrastruktury i Gospodarki Wodnej. Świnie są własnością firmy zapewniającej pomoc farmerom, którzy chcą zarządzać swoimi polami bez użycia sztucznych środków.
Kolizje z ptakami są zagrożeniem dla samolotów. W 2009 roku po zderzeniu z kluczem dzikich gęsi samolot pasażerski linii US Airways musiał lądować awaryjnie na rzece Hudson w Nowym Jorku. Mimo ogromnego niebezpieczeństwa historia zakończyła się szczęśliwie - nikt z pasażerów nie odniósł poważnych obrażeń.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.