Polacy nadużywają zwolnień lekarskich L4. Jak wynika z danych ZUS tylko w III kwartale 2023 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych przeprowadził 114,0 tys. kontroli osób posiadających zaświadczenie o czasowej niezdolności do pracy. W konsekwencji wydano 6,5 tys. decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.
Czytaj także: Ekspert nie ma wątpliwości. Tak mówi o przyszłym rządzie
Łącznie kwota obniżonych i cofniętych świadczeń pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa w III kwartale 2023 r. wyniosła 43 522,6 tys. zł, a w okresie I-IX 2023 r. – 129 377,3 tys. zł - informuje ZUS.
Jak podaje "Gazeta Pomorska" pewna mieszkanka woj. kujawsko-pomorskiego w trakcie zwolnienia wybrała się na wakacje do Turcji. Z tego powodu straciła cały zasiłek. Pieniądze muszą zwrócić także ci, którzy podczas zwolnienia remontują mieszkanie lub wykonują prace we własnych firmach.
Czytaj także: Toruń. 4-letni Oluś wypadł z okna. Matka usłyszała wyrok
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Skuteczność kontroli jest coraz większa m.in. za sprawą pomocnych wskazówek, które trafiają do ZUS. Coraz częściej powodem kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich od pracy są anonimowe zgłoszenia - mówi "Gazecie Pomorskiej" Krystyna Michałek, regionalny rzecznik ZUS województwa kujawsko-pomorskiego.
Lekarz, który wystawia zwolnienie lekarskie może napisać, czy chory musi leżeć, czy może chodzić. Niezależnie jednak od tej adnotacji ubezpieczony przebywający na zwolnieniu lekarskim może jedynie wykonywać zwykłe czynności życia codziennego oraz te związane ze stanem zdrowia, jak pójście do apteki czy na wizytę lekarską.
Z pewnością ZUS wstrzyma zasiłek chorobowy, gdy okaże się, że ubezpieczony podczas zwolnienia pracował u siebie w firmie, wyjechał na urlop czy np. remontował mieszkanie. Kontrolerzy ZUS chętnie zapukają do drzwi tych, którzy często korzystają z krótkotrwałych lub długotrwałych zwolnień lekarskich od różnych lekarzy.