"Licznik długu ciągle bije i oddala się od granicy okrągłego biliona złotych" - donosi Ministerstwo Finansów. "Na koniec marca państwowy dług publiczny (PDP) wyniósł dokładnie 1 bln 152 mld zł" - dodano.
ISB News, na który powołuje się money.pl, spostrzega, że w porównaniu ze statystykami z końca 2020 roku dług urósł o 40,85 mld zł, czyli o około 3,7 proc. Warto zauważyć, że jeszcze większy jest dług EPD (sektora instytucji rządowych i samorządowych). Na koniec marca wyniósł 1 bln 389 mld zł. Wzrósł też mocniej, bo o 4 proc., czyli około 53,7 mld zł.
Rząd już wiele razy zaznaczał, że jednym z priorytetów jest zmniejszenie zadłużenia zagranicznego. Ta kwestia jest bardziej problematyczna niż krajowa. Wiadomo, że w pierwszym kwartale to się nie udało.
Dług zagraniczny wyniósł 306,44 mld zł. W kwartał wzrósł o 18,2 mld zł (+6,3 proc.). Jak podaje ISB News, Ministerstwo Finansów tłumaczy, że jest to związane z zaciągnięciem pożyczek z Komisji Europejskiej.
Dług zagraniczny znacznie wzrósł. Dlaczego?
Powodów znacznego wzrostu długu zagranicznego jest kilka. To również wypadkowa: wykupu obligacji o wartości 2,2 mld euro oraz 50 mld jenów i osłabienia złotego wobec niektórych walut.
Na koniec pierwszego kwartału 2021 udział długu zagranicznego w PDP wyniósł 26,6 proc., co oznaczało wzrost o 0,7 pkt proc. w porównaniu z poprzednim kwartałem. Wzrost udziału długu zagranicznego był głównie wynikiem wyższej dynamiki wzrostu długu zagranicznego niż krajowego - zaznacza Ministerstwo Finansów w oficjalnym komunikacie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.