O tym, by na prywatnej uczelni kształcącej dotychczas głównie dziennikarzy i humanistów powołać wydział lekarski, w porozumieniu z ojcem Tadeuszem zadecydował minister Czarnek.
Pozytywną decyzję o możliwości powołania nowego, medycznego kierunku na Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, 18 września wydało Ministerstwo Edukacji i Nauki.
Czytaj także: Problemy o. Rydzyka. Zyski spadły o miliony złotych
W rozmowie z dyrektorem radia Maryja dziennikarka "Naszego dziennika" pyta wprost czy kierunek lekarski na toruńskiej uczelni ma za zadanie formować "przyszłe kadry służby zdrowia zgodnie z etyką katolicką".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W medycynie potrzeba ludzi ukształtowanych w myśl etyki chrześcijańskiej, a nie marksistowskiej - odpowiada Ojciec Dyrektor.
Tłumaczy też kim w pierwszej kolejności zajmą się kształceni w jego murach lekarze. "Tu chodzi o osoby starsze, dzieci nienarodzone, chorych terminalnie" - czytamy w wywiadzie.
Założyciel Radia Maryja w rozmowie o nowym kierunku na swojej uczelni niespodziewanie zahacza też o temat... marksizmu. "Ubolewam nad tym, że jeszcze nie ma powszechnej świadomości, także wśród katolików, że w Polsce nadal istnieje marksizm" - mówi i dodaje, że w Polsce wciąż "ludzie są jakby uśpieni, może i zaczadzeni przez media liberalno-lewicowe".
Ojciec Tadeusz zapewnia, że lekarzom kształconym na jego uczelni nie będzie zależeć na pieniądzach.
Nawet jeżeli byśmy uratowali tylko jednego człowieka, to już warto powołać kierunek lekarski - przekonuje ksiądz Tadeusz Rydzyk w rozmowie z dziennikarką Naszego Dziennika.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.