Czternasta emerytura zostanie wypłacona z opóźnieniem. Za pośrednictwem "Super Biznesu" wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed ujawnił, że dodatkowe świadczenie trafi do emerytów dopiero we wrześniu.
To efekt opóźnień w pracach nad ustawą umożliwiającą wypłatę "czternastki" w 2023 roku i kolejnych latach. Projekt trafił do uzgodnień dopiero pod koniec kwietnia. Wcześniejszy harmonogram zakładał natomiast, że prawo zostanie przyjęte już w marcu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rząd Mateusza Morawieckiego na pewno zdąży z przygotowaniem wypłat "czternastek" w 2023 roku. Taką deklarację złożył wiceminister Szwed. - Na pewno tak. Decyzję podejmie Rada Ministrów w rozporządzeniu, gdyż tak wynika z projektu ustawy - podkreślił.
Mamy nadzieję, że projekt w najbliższym czasie trafi na obrady rządu, a następnie na drugie w maju posiedzenie Sejmu. (…) Chciałbym, aby czternastka została wypłacona we wrześniu - podsumował.
Ile wyniesie 14. emerytura?
Osobom uprawnionym przysługiwać będzie dodatkowe roczne świadczenie pieniężne w wysokości:
- kwoty najniższej emerytury, obowiązującej od dnia 1 marca roku, w którym wypłacane jest kolejne dodatkowe roczne świadczenie pieniężne, dla osób, których wysokość świadczenia podstawowego przed dokonaniem odliczeń, potrąceń i zmniejszeń nie przekracza kwoty 2900 zł;
- kwoty najniższej emerytury, obowiązującej od dnia 1 marca roku, w którym wypłacane jest dodatkowe świadczenie, pomniejszonej o kwotę różnicy pomiędzy kwotą wysokości świadczenia podstawowego przed dokonaniem odliczeń, potrąceń i zmniejszeń a kwotą 2900 zł, dla osób, których wysokość świadczenia podstawowego, przed dokonaniem odliczeń, potrąceń i zmniejszeń, przekracza kwotę 2900 zł.
W projekcie ustawy ws. "czternastki" zawarto również propozycję, by "kwota kolejnego dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego wynosiła co najmniej 50 zł".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.