Co wynika z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS)? "Ceny towarów i usług konsumpcyjnych według szybkiego szacunku w kwietniu 2023 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 14,7% (wskaźnik cen 114,7), a w stosunku do poprzedniego miesiąca wzrosły o 0,7% (wskaźnik cen 100,7)" - poinformowano.
GUS zauważył też, że w kwietniu 2023 roku "ceny paliw do prywatnych środków transportu wg szybkiego szacunku spadły w porównaniu do kwietnia 2022 r. o 0,1% (wskaźnik cen 99,9), a w stosunku do marca 2023 r. obniżyły się o 1,2% (wskaźnik cen 98,8)".
W kwietniu 2023 r. ceny nośników energii wg szybkiego szacunku wzrosły w porównaniu do kwietnia 2022 r. o 23,5% (wskaźnik cen 123,5), a w stosunku do marca 2023 r. obniżyły się o 0,3% (wskaźnik cen 99,7) - informuje GUS.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
A co z cenami żywności i napojów bezalkoholowych? "W kwietniu 2023 r. ceny żywności i napojów bezalkoholowych wg szybkiego szacunku wzrosły w porównaniu do kwietnia 2022 r. o 19,7% (wskaźnik cen 119,7), a w stosunku do marca 2023 r. wzrosły o 0,5% (wskaźnik cen 100,5)" - przekazali przedstawiciele GUS.
Jarosław Kaczyński i Dariusz Rosati o inflacji
Ostatnio głos na temat inflacji zabrał prezes PiS Jarosław Kaczyński. Lider partii rządzącej stwierdził, że najważniejsze dla rządu było prowadzenie polityki w taki sposób, by uniknąć "bezrobocia, kryzysu i nakręcania mechanizmu cofania się gospodarki".
My tego uniknęliśmy i miejmy nadzieję, że inflacja teraz będzie co miesiąc spadać - zaznaczał.
Prezydent Andrzej Duda później przyznał, że inflacja była "skutkiem także naszych działań, które tutaj podejmowaliśmy w Polsce" po to, "by ludzie nie stracili pracy".
Stanowisko na temat inflacji w Polsce i słów rządzących przedstawił też Dariusz Rosati. - My to powtarzamy od dwóch lat, a z ust polityków PiS słyszeliśmy, że to oczywiście putinflacja, że to inflacja, która przyszła z zewnątrz, że nie mamy na nią wpływu i tak dalej - zaznaczał poseł PO, były członek Rady Polityki Pieniężnej i były szef polskiej dyplomacji w "Rozmowie Piaseckiego".
Podkreślał poza tym, że cieszy go fakt, iż "politycy PiS wreszcie przyznają, że odpowiedzialność za inflację spada na politykę tej władzy i że dużą część odpowiedzialności ponosi dwóch panów: pan Morawiecki i pan Glapiński".
Rosati spostrzegał ponadto, że "szkody wyrządzone przez inflację są zupełnie niedoceniane przez rząd i przez Narodowy Bank Polski".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.