Jednym z elementów mających zmusić Rosję do powstrzymania działań zbrojnych na terytorium Ukrainy miały być różnorodne sankcje. Ograniczenia nakładane na kraj agresora przez Unię Europejską oraz państwa liczące się w międzynarodowej polityce odcisnęły swoje piętno na sytuacji ekonomicznej Rosji czy też wielu oligarchów, ale operacja wojskowa na Ukrainie wciąż jest prowadzona.
Wraz z wybuchem wojny decyzję o wyjściu z rosyjskiego rynku podjęło wiele znanych marek. Mowa tutaj o popularnych producentach odzieży, sieciach fast-food, drogeriach czy producentach sprzętu elektronicznego. Wygląda jednak na to, że część z nich zdecydowała się na kontynuowanie biznesu w Rosji, choć pod zmienionymi szyldami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Produkty znanych marek w sklepach w Rosji. Zmiana szyldów ma wystarczyć
Potwierdzeniem tej tezy jest filmik, który pojawił się na platformie TikTok. Wskazuje on, że część międzynarodowych sankcji to "pic na wodę", a znane, globalne koncerny wciąż operują na terytorium Rosji.
Czytaj także: Akcja służb w Rosji. Planował zamach na żołnierzy
W filmie przywołany jest chociażby przykład Apple. Sklep działający pod szyldem re:Store oferuje pełny asortyment sprzętów giganta z Cupertino, wraz z najnowszymi goglami VR Apple Vision Pro. Klocki LEGO są sprzedawane w sklepach o nazwie "Cube World".
Zmiany logo doczekały się także lokale sieci fast food - McDonald's oraz KFC (ta druga działa pod nazwą Rostic's). Produkty marki odzieżowej Timberland są sprzedawane w sklepach "Bootwood", a sklepy Nike działają pod szyldem "NSP". W Rosji wciąż sprzedawane są także produkty marek Sephora, Pandora czy Zara.
Czytaj także: Kuriozalne zachowanie Rosjan. Kradną nawet kubki
Jak wyjaśnia autor filmu, w Rosji znajdziemy praktycznie wszystkie luksusowe marki. Sklepy w tym kraju importują bowiem produkty z państw ościennych, co pozwala na ich oferowanie pomimo sankcji gospodarczych czy też deklaracji o wyjściu z rosyjskiego rynku.