Mateusz Domański
Mateusz Domański| 

Seniorzy zrozpaczeni prognozami rządu. Ten pomysł mógłby być zbawienny

387

Projekt budżetu państwa wskazuje na to, że w 2025 roku wynagrodzenie posłów wzrośnie o prawie 700 zł, a przeciętna emerytura tylko o 170 zł. Seniorzy chcą zdecydowanie wyższych podwyżek. Czy to możliwe? Pewien pomysł podsunąć postanowiła szefowa Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów, dr Elżbieta Ostrowska.

Seniorzy zrozpaczeni prognozami rządu. Ten pomysł mógłby być zbawienny
Seniorzy oczekują wyższej waloryzacji (Getty Images, Oksana Shufrych)

Już w środę (28 sierpnia) rząd ma zatwierdzić projekt budżetu państwa na 2025 rok. Uwzględniono w nim między innymi wyższe wypłaty dla prezydenta, posłów i senatorów (o 4 proc.).

Przewidziana została też waloryzacja rent i emerytur. W marcu mają zostać one podwyższone o 6,75 proc. Będzie to najniższy wskaźnik od kilku lat. Tymczasem seniorzy wciąż odczuwają rosnące ceny i niekiedy mają problem z tym, by wiązać koniec z końcem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Już w 2023 roku Marina wyznała, czym Wojtek Szczęsny zajmie się po zakończeniu kariery piłkarskiej

Podczas szacunków dot. wskaźnika waloryzacji rząd uwzględnił spodziewaną na ten rok inflację i prognozę realnego wzrostu płac (3 proc.). Pod uwagę wzięto jego 20 proc.

Na Radzie Dialogu Społecznego padła propozycja ze strony central związkowych w sprawie podniesienia wskaźnika waloryzacji z uwzględnieniem 50 proc. wzrostu płac. Dobrze byłoby, aby rząd pochylił się jeszcze nad tym - przekonuje tymczaem szefowa Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów, dr Elżbieta Ostrowska, z którą rozmawiał "Super Express".

Przy uwzględnieniu 50 proc. wzrostu płac, wskaźnik waloryzacji urósłby do 7,68 proc., na co uwagę zwraca wspomniany tabloid. To mogłoby być wręcz zbawienne przynajmniej dla części starszych osób.

Waloryzacja inna niż prognozowana?

Tymczasem ekspert zauważył, że prognozy wcale nie muszą pokryć się z rzeczywistością.

Prognozowanie dziś, jakie będą wskaźniki dotyczące przede wszystkim inflacji, mija się z celem. Na razie operujemy na danych z GUS za pierwszych siedem miesięcy tego roku, a wiele się może jeszcze zmienić. Zobaczymy, jaka będzie dynamika cen w drugiej połowie roku - przekazał ekspert emerytalny Oskar Sobolewski w rozmowie z "SE".
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić