Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Skandal przy kasie w Lidlu. Ojciec 13-latka poszedł do mediów

870

Jeden z czytelników Gazety Wrocławskiej poinformował redakcję o nieprzyjemnej sytuacji, jaka spotkała jego syna chorego na autyzm w sklepie sieci Lidl. 13-latek nie mógł skorzystać z kasy pierwszeństwa, mimo potwierdzonej niepełnosprawności.

Skandal przy kasie w Lidlu. Ojciec 13-latka poszedł do mediów
Lidl / zdjęcie ilustracyjne (GETTY, Nathan Stirk)

Pan Leszek, czytelnik Gazety Wrocławskiej, zgłosił się do redakcji z historią dotyczącą jego oraz 13-letniego syna. Udali się oni na zakupy do sklepu sieci Lidl przy ul. Braniborskiej we Wrocławiu. Dokonali tego 21 października ok. godziny 20, a więc w czasie, gdy w sklepie obowiązują tzw. ciche godziny, ułatwiające funkcjonowanie w placówce osobom ze spektrum autyzmu.

Kłopotliwa sytuacja w Lidlu. Pan Leszek był zaskoczony

W sklepie panowała spora kolejka. Pan Leszek, chcą uniknąć problemów związanych z chorobą syna, postanowił skorzystać z kasy pierwszeństwa, która jest przeznaczona dla kobiet w ciąży oraz osób z niepełnosprawnością.

Zobaczyliśmy ogromną kolejkę, a Wiktor zaczął się bardzo niecierpliwić. Wiadomo, jak osoby z tą chorobą reagują na tłum i wiele bodźców. Wolałem uniknąć krzyków i szarpaniny, żebyśmy mogli poczuć się komfortowo. Nie tylko my, ale też inni klienci - przekazał Gazecie Wrocławskiej pan Leszek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Autyzm - gdzie szukać pomocy?

Jak się okazało, wcale nie było to takie proste. Mężczyzna napotkał bowiem na szereg trudności, które ostatecznie uniemożliwiły mu dokonanie szybszych zakupów. Po zadaniu pytania o możliwość skorzystania z kasy pierwszeństwa, pracownica odmówiła wstępu sugerując, że "chłopak nie wygląda na chorego". Sytuacji nie zmieniło także pokazanie legitymacji potwierdzającej jego niepełnosprawność.

Zapytałem, czy są równi i równiejsi niepełnosprawni? Rozumiem, że musiałby nie mieć nogi, żeby skorzystać z kasy pierwszeństwa? To absurd, a ja poczułem się dyskryminowany. Pani z pogardą rzuciła jeszcze, że jeśli chcemy, to możemy pójść ze sprawą do kierownika. Uniknąłem tego, aby nie tracić czasu - mówi pan Leszek.

Do sytuacji odnieśli się już przedstawiciele sieci Lidl. W oświadczeniu zapewniają, że "było to zdarzenie jednostkowe", a zespół sklepu we Wrocławiu "został dodatkowo poinformowany na temat poprawnej obsługi klienta, a także potrzeb osób ze spektrum autyzmu".

Autor: ACG
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić