Nagranie trafiło na Twittera, gdzie w kilka godzin obejrzało je kilka tysięcy użytkowników. Smarzowski opowiedział na nim, jak jego zdaniem będą wyglądały rozprawy w Polsce po reformie sądownictwa proponowanej przez PiS.
Wyobraź sobie taką sytuację. Znowu jesteś w szkole podstawowej, w klasie masz Adriana, którego nie lubisz. Nie ma w tym nic złego, bo nie wszyscy muszą się lubić. Jednak tego feralnego dnia dochodzi do przepychanek, do wyzwisk, ty nazwałeś go pedałem, on ciebie żydem. Albo odwrotnie, to w sumie nie ma żadnego znaczenia - rozpoczyna Smarzowski.
Kto rozsądzi bójkę z Adrianem? "Dochodzi do przewracanek, do pierwszej krwi, Adrian niefortunnie uderza potylicą w kant szafki, leje się krew Nakrywa was katecheta, albo ksiądz, giną jakieś pieniądze i sprawa robi się grubsza i trafia do dyrektorki szkoły. Niefart jest taki, że dyrektorką szkoły jest mama Adriana. nauczyciele, którzy również będą decydować o twoim losie bardzo lubią swoją pracę, niektórzy boją się zwolnień i teraz... jak myślisz, kogo tego dnia wypi**dolą ze szkoły? Adriana czy ciebie?" - kończy opowieść reżyser.
Część użytkowników Twittera jest oburzona nagraniem Smarzowskiego. "Nakręcenie Kleru czyni z niego specjalistę od sądownictwa? Ciekawe..." - komentuje jeden z internautów. "Infantylne, przewrotne i obrazoburcze" - wtóruje mu kolejny.
Myślisz, że jakiś prawak to zrozumie? No weź. On musi to przeżyć na własnej skórze, dopiero dotrze - pisze kolejny użytkownik.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.