Spodziewaj się kontroli. Co grozi za nie wpuszczenie do domu?

W całej Polsce ruszyły kontrole. Chodzi o abonament radiowo-telewizyjny i obowiązek rejestracji odbiorników RTV. Czy musimy taką kontrolę wpuścić do domu? Co nam grozi, gdy zatrzaśniemy przed kontrolerami drzwi?

Kontrole w domach Polaków Kontrole w domach Polaków
Źródło zdjęć: © Pexels | Pexels

Przypomnijmy, że opłata za abonament radiowo-telewizyjny jest w Polsce obowiązkowa. Tak samo jak rejestrowanie odbiorników RTV – mamy na to 14 dni od daty zakupu. Nie wszyscy jednak są skłonni płacić abonament i rejestrować nowe radio czy telewizor.

W związku z tym temat "szczelności" systemu opłat abonamentu radiowo-telewizyjnego wraca co jakiś czas. Politycy prześcigają się w nowych pomysłach jak skutecznie nakłonić Polaków do płacenia tej składki.

Teraz Poczta Polska zabrała się za ten palący problem. I wysłała w teren swoich pracowników. Kontrolerzy są uprawnieni do sprawdzania, czy mamy zarejestrowany odbiornik RTV. I czy płacimy abonament radiowo-telewizyjny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Schronów nie ma, niczego nie ma". Polacy czują się bezbronni

Jest jedno "ale". Żeby pracownik poczty nas skontrolował, musi najpierw wejść do nas do domu. A my wcale nie mamy obowiązku mu otwierać.

Przede wszystkim zawsze powinniśmy upewnić się, że osoba, która puka do naszych drzwi, jest tym za kogo się podaje. Na naszą prośbę urzędnik ma obowiązek pokazać legitymację służbową i poświadczający o prawdziwości danych dowód osobisty. Jeżeli tego nie zrobi – mamy prawo i powinniśmy uznać go za podejrzaną osobę.

Ale ważniejszą kwestią jest nasza chęć bycia kontrolowanym. Bo nawet jeżeli kontroler okaże nam odpowiednie dokumenty – to nie mamy żadnego prawnego obowiązku wpuszczać go do domu. Nieistotne jest, że istnieje podejrzenie niepłacenia abonamentu.

Warto wiedzieć, że za zatrzaśniecie kontrolerowi drzwi przed nosem, nie grozi żadna odpowiedzialność karna. Natomiast jeżeli wpuścimy taką osobę, a ta stwierdzi, że mamy niezarejestrowany odbiornik i nie płacimy abonamentu – wtedy dostaniemy karę.

W przypadku stwierdzenia używania niezarejestrowanego odbiornika radiofonicznego lub telewizyjnego pobiera się opłatę w wysokości stanowiącej trzydziestokrotność miesięcznej opłaty abonamentowej obowiązującej w dniu stwierdzenia używania niezarejestrowanego odbiornika – czytamy na stronie rtv.poczta-polska.pl.
Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami