Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Anna Wajs-Wiejacka
Anna Wajs-Wiejacka | 

Sprawdzał, czy taksówkarze są uczciwi. Zrobił prowokację

15

Nie brakuje youtuberów, którzy chętnie dzielą się swoimi doświadczeniami, testują produkty i sprawdzają, jak inne osoby zachowają się w konkretnej sytuacji. Jednym z nich jest Dymitr Błaszczyk z kanału "Sprawdzam Jak". Ostatnio youtuber postanowił sprawdzić, czy zgubiony w taksówce portfel uda mu się odzyskać. Jak wypadł test?

Sprawdzał, czy taksówkarze są uczciwi. Zrobił prowokację
Dymitr Błaszczyk zrobił prowokacje w taksówkach (Adobe Stock, YouTube)

Dymitr Błaszczyk postanowił sprawdzić, jakie są szanse na odzyskanie zgubionego w taksówce portfela. Youtuber przyznał, że jemu samemu przytrafiła się podobna sytuacja i na szczęście skończyło się to odzyskaniem zguby. Zdecydował się sprawdzić, czy sytuacja się powtórzy. W tym celu "zgubił" portfel w trzech taksówkach.

Błaszczyk chciał sprawdzić, czy taksówkarze okażą się uczciwi i oddadzą zgubiony przedmiot w nienaruszonym stanie, a także czy łatwo będzie odzyskać zgubioną rzecz. W przygotowanych portfelach znalazły się nie tylko pieniądze (banknoty i monety), ale także karty bankomatowe i wizytówka.

Dymitr pojawił się najpierw na Dworcu Głównym we Wrocławiu. Na pierwszy ogień poszła zwykła taksówka. Niestety, zaczęło się od niepowodzenia, bo taksówkarz rozpoznał youtubera i zapytał go wprost, co dziś będzie nagrywał. Niezbędne okazało się zmienienie lokalizacji. Wybór padł na Plac Solny i tym razem się udało. Portfel został na dywaniku przy tylnej kanapie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Policjanci nadużyli siły? Resort zapowiada raport na dniach

W tym przypadku okazało się, że skontaktowanie się z taksówkarzem nie stanowiło większego problemu, bo youtuber dostał od niego wizytówkę. Kierujący potwierdził znalezienie i od razu umówił się z pasażerem na odbiór. Z portfela nic nie zniknęło.

Efekty prowokacji

W drugim przypadku Błaszczyk nie otrzymał od taksówkarza wizytówki, co znaczenie utrudniło mu skontaktowanie się z kierowcą, tym bardziej że działał prywatnie, a nie w korporacji taksówkarskiej.

Niezbędny okazał się powrót na miejsce, z którego youtuber wziął taksówkę. I w tym przypadku portfel do niego wrócił, choć kierowca taksówki podkreślił, że gdyby wiózł po nim kogoś innego, mogłoby się skończyć tym, że nie odzyskałby portfela.

Ostatnia prowokacja odbyła się w wozie popularnej aplikacji transportowej. W tym przypadku pomoc w nawiązaniu kontaktu z kierowcą umożliwiła aplikacja. Udało się to zrobić szybko, a kierowca zwrócił portfel w nienaruszonym stanie.

Wnioski są optymistyczne, przynajmniej co do uczciwości kierowców. Dymitrowi Błaszczykowi udało się odzyskać wszystkie wykorzystane do prowokacji portfele. Nieco gorzej jest z możliwością skontaktowania się z kierowcą, który nie jest zrzeszony w korporacji. Jeśli nie da on nam wizytówki, nie pozostaje nic innego, jak szukać go na postoju.

Zobacz także: CZY TAKSÓWKARZ UKRADNIE PORTFEL - UKRYTA KAMERA!
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić