Ostatnie dni potwierdziły, że Polacy chętnie spędzają święta w Zakopanem. Miłośników gór nie zrażają ani tłumy, ani kapryśna pogoda. Górale mają zatem powody do zadowolenia, a co z turystami? Zakopiańska ''Wyborcza'' sprawdziła, z jakimi wydatkami trzeba się liczyć, spędzając Boże Narodzenie pod Tatrami.
Okazuje się, że mimo ogromnego zainteresowania ze strony turystów, obniżono ceny za nocleg w najdroższych pensjonatach.
Najdroższe obiekty, które w zeszłym tygodniu sprzedawały pokoje po 3,5 tys. zł za dobę, spuściły cenę do 1,5 tys. zł. To oznacza, że rynek po raz kolejny zweryfikował, że pokoje ze średniej półki sprzedają się najlepiej. Generalnie mediana za nocleg w trzygwiazdkowym pensjonacie w okolicach Krupówek wynosi 802 zł — wyjaśnia cytowany przez ''Wyborczą'' Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Piwo kosztuje tyle, co rosół
Klienci, którzy wyznają zasadę ''płacę, to wymagam'', na Krupówkach mogą mieć spore wymagania, bo i ceny w lokalach gastronomicznych wydają się dość wygórowane. W tym roku za obiad przy najsłynniejszym deptaku trzeba zapłacić więcej niż w ubiegłym roku w okresie świąteczno-noworocznym. Najbardziej podrożały regionalne przysmaki.
Jak wylicza zakopiańska ''Wyborcza'', kwaśnica kosztuje średnio 21 zł, a za przystawki takie jak grillowany oscypek, chleb ze smalcem czy moskole, trzeba zapłacić od 20 do 28 zł. Pstrąg z pieca można zamówić za 54 zł, placek po zbójnicku - za 56 zł, ale już za gicz jagnięcą trzeba zapłacić aż 85 zł.
Co ciekawe, za rosół i piwo na Krupówkach trzeba zapłacić tyle samo - średnio 18 zł. Na jajecznicę wydamy ok. 22 zł, a schab panierowany z ziemniakami - 50 zł. Jeśli ktoś chciałby zamówić do obiadu sok lub napój gazowany, zapłaci dodatkowe kilkanaście złotych.
— Szybko można policzyć, że czteroosobowa rodzina, chcąc zjeść typowy polski obiad (rosół, schabowy, surówka oraz napój), na Krupówkach wyda ponad 300 zł — podsumowuje ''Gazeta Wyborcza''.
Jest pewien sposób na to, by zapłacić mniej (i nie chodzi tu o przymusową świąteczną dietę). Na Krupówkach warto rozglądać się za lokalami, które oferują tzw. danie dnia. Jedzenie jest smaczne, a porcje duże i — co istotne — za zestaw obiadowy złożony z zupy i drugiego dania, zapłacimy zazwyczaj 30-40 zł.