Już niebawem pierwsza szansa na tzw. długi weekend. Wszystko za sprawą święta Trzech Króli, które wypada 6 stycznia (piątek). Ciekawie zapowiada się też maj, kiedy będziemy mogli dostać aż dziewięć dni wolnego, biorąc jedynie trzy dni urlopu. 1 maja wypada tym razem w poniedziałek, a 3 maja w środę.
Boże Ciało 2023 będziemy celebrować w czwartek 8 czerwca. Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny (15 sierpnia) to wtorek. Dzięki tym dwóm świętom będziemy mogli pokusić się o czterodniowy weekend, przy wykorzystaniu... tylko jednego dnia urlopu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na tym jednak nie koniec. Warto zauważyć, że w listopadzie w naszym kraju wypadają dwa dni ustawowo wolne od pracy. Pierwszy z nich to oczywiście Wszystkich Świętych (1 listopada, środa), a drugi - Święto Niepodległości (11 listopada, sobota).
To właśnie dzięki temu pracownicy, którzy pracują od poniedziałku do piątku, otrzymają dodatkowy dzień wolny. Będzie on musiał być udzielony w tym samym okresie rozliczeniowym obowiązującym w zakładzie pracy. Najczęściej jest to miesiąc kalendarzowy - zauważa za pośrednictwem "Super Expressu" Mateusz Boguszewski, kierownik działu finansowego w firmie inFakt.
Ile godzin przepracujemy w 2023?
W 2023 roku czeka nas 250 dni roboczych, a więc o jeden mniej niż w 2022. Czas pracy na pełnym etacie w 2023 wyniesie łącznie 2000 godzin.
Najbardziej pracowitym miesiącem będzie, podobnie jak w 2022 roku, marzec. Wypadają w nim aż 23 dni pracujące, czyli 184 godziny. Z kolei najwięcej wolnych dni (12) wypadnie w grudniu. Różnica względem marca wyniesie więc aż 32 godziny - czytamy na łamach "SE".