Wyjątkowy sylwester u szefa kuchni Gordona Ramsaya to prawdziwa gratka dla jego fanów. Za kolację w nagrodzonej gwiazdką Michelina restauracji Petrus w południowo - zachodnim Londynie trzeba jednak będzie słono zapłacić. Za siedmiodaniowy posiłek na 31 grudnia zapłacimy bowiem 345 funtów, co daje prawie 1,9 tys. zł. Od osoby.
Czytaj także: Mandaty za fajerwerki. Jaka kara nam grozi?
Sylwestrowe menu u Ramsaya może robić wrażenie. W skład wystawnej kolacji wejdzie:
- przystawka: sałatka z wędzonego węgorza i ziemniaków
- grillowane foie gras
- eskalopki z Wyspy Skye z truflami i sosem orzechowym
- sola z Dover z grzybami leśnymi
- główne danie: gołąb pieczony z Anjou z gruszką i sosem
- deser nr 1: sorbet z cytrynowej marmolady, dyni i bergamotki
- deser nr 2: mus orzechowy z lodami
Wprawne oko dostrzeże, że na liście nie znajdziemy napojów alkoholowych. Te dostępne są w rozszerzonej ofercie, w której znajdziemy m.in. wina za parę tysięcy funtów. Restauracja poinformowała jednocześnie, że goście muszą wysłać wcześniejszą adnotację, jeśli chcą załapać się na "procenty" podczas kolacji.
Czytaj także: Sylwester last minute. Tyle kosztuje zabawa w Zakopanem
Co ciekawe, koszt imprezy sylwestrowej w drugiej z restauracji gwiazdora trzeba zapłacić jeszcze więcej. Za menu w restauracji The River, także należącej do Ramsaya, zapłacimy bowiem 2203 zł za osobę, wliczając już 15 - proc. opłatę za obsługę.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.