Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Ta cena za znicze zwaliła ją z nóg. "Chyba żyłam w jakiejś bańce"

21

Inflacja nadal daje się we znaki. Widać to także na przykładzie asortymentu cmentarnego, m.in. lampionów i chryzantem. Pewna użytkowniczka serwisu X (dawniej Twitter) aż zaniemówiła z wrażenia, kiedy zauważyła, ile sprzedawcy chcą za duże znicze. Od razu chwyciła za telefon i zrobiła zdjęcia. Wszystkim podzieliła się w internecie.

Ta cena za znicze zwaliła ją z nóg. "Chyba żyłam w jakiejś bańce"
"Chyba żyłam w jakiejś bańce". Zszokowała ją cena za znicze. (X, oliwka)

Każdego roku uroczystość Wszystkich Świętych 1 listopada i Zaduszki 2 listopada to dni wyjątkowej zadumy oraz refleksji nad życiem i śmiercią. Większość Polaków rusza wówczas tłumnie na groby bliskich zmarłych. Część z nich kupuje znicze, inni kwiaty np. chryzantemy, by oddać hołd nieżyjącym. Te, jak się okazuje, potrafią kosztować fortunę.

Ta cena za znicze zwaliła ją z nóg. "Chyba żyłam w jakiejś bańce"

W niedzielę 29 października br. jedna z użytkowniczek serwisu X (dawniej Twitter) zamieściła szokujący post. Podzieliła się na tej platformie też dwoma wykonanymi przez siebie zdjęciami. Pokazują one duże i niewątpliwie bardzo okazałe znicze w niesprecyzowanym sklepie. To, co jednak najbardziej zadziwia, to cena za sztukę.

Chyba żyłam przez ostatnie lata w jakiejś bańce, bo nie wiedziałam, że można kupić znicz za 150 i 250 zł - zdumiała się internautka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Tłumy na cmentarzach już się zaczęły. Drożeją też znicze i kwiaty

Wpis cieszył się sporym zainteresowaniem użytkowników serwisu X. Został wyświetlony już ponad pięć tysięcy razy. Jedna z kobiet z niedowierzaniem skwitowała: "Matko, 155???? U mnie ten kosztuje 250 zł". Autorka posta odpisała jej na to: "To stricte giełda kwiatowa, więc jest tu chyba najtaniej, ale i tak".

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Michał Dzienyński, reporter Radia Zet, w środę 1 listopada br. informował, jakie ceny za kwiaty i znicze obowiązywały przy warszawskich Powązkach. Kwoty za te pierwsze wynosiły od 30 do 60 złotych. Lampiony można było zaś kupić w cenie od 3 do nawet 40 złotych. Wszystko zależało od ich wielkości i modelu.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: PŁA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić