Część Polaków w przyszłym roku przeżyje potężny szok. Chodzi o te osoby, które pracują na własny rachunek. Czeka je skokowa podwyżka składek ZUS.
Teraz wychodzi na jaw, że to jedna z wielu, jakie szykują się w kolejnych latach. Prognozy resortu finansów nieubłaganie wieszczą ogromny wzrost płatności dla 2 milionów Polaków - zapowiada "Fakt".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aktualnie składki na ubezpieczenie społeczne wynoszą 1 418 zł w skali miesiąca. Gdy doliczymy składkę zdrowotną, to mamy już 1 732,58 zł. Już teraz nie brakuje firm, które mają problem z opłaceniem tych należności. A będzie jeszcze trudniej. W przyszłym roku państwo co miesiąc zabierać będzie ponad 200 zł więcej.
To jeszcze nic, w porównaniu z tym, co czeka właścicieli małych firm w kolejnych latach. Na podstawie prognoz resortu finansów eksperci Instytutu Emerytalnego wyliczyli, jak zmienią się płatności do ZUS. W 2025 r. trzeba będzie płacić ponad 2 tys. 100 zł (razem ze składką zdrowotną i chorobową, która jest dobrowolna). Z kolei na koniec kadencji w 2027 r. miesięczna składka przekroczy 2 tys. 250 zł miesięcznie. Na koniec kolejne j kadencji, czyli w 2027 r. minimalne ubezpieczenie społeczne i zdrowotne co miesiąc będzie pochłaniać prawie 2 tys. 400 zł - podaje "Fakt".
Szacunki zostały przytoczone na podstawie tzw. tabelki premiera Mateusza Morawieckiego. To dane resortu finansów, które będą podstawą do konstruowania budżetów na kolejne lata.
Ile wyniesie średnie wynagrodzenie?
Skokowy wzrost składek to pokłosie rosnącej średniej płacy. Ile wyniesie przeciętne wynagrodzenie brutto w kolejnych latach?
- w 2024 r. – 7 tys. 824 zł,
- w 2025 r. – 8 tys. 374 zł,
- w 2026 r. – 8 tys. 873 zł,
- w 2027 r. – 9 tys. 322 zł.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.