Krajowy transport drogowy mięsa z Linowa do Grodziska Wielkopolskiego kilka dni temu został skontrolowany przez inspektorów z Gniezna na drodze ekspresowej S5 na wschodniej obwodnicy Poznania.
Jak przekazał WITD Poznań skrzynki z mięsem były źle rozmieszczone. "Źle rozmieszczone skrzynki z mięsem spowodowały przekroczenie dopuszczalnego nacisku pojedynczej osi napędowej w ciągniku siodłowym o 3,05 t przy normie 11,5 t. Przedsiębiorcę czeka postępowanie administracyjne na kwotę 15.000 zł" - informuje WITD.
Kierowca dostał 22 mandaty
Kierowca został ukarany aż 22 mandatami karnymi na kwotę 3.950 zł za przekroczenia maksymalnego czasu prowadzenia pojazdu, skrócenie dziennego okresu odpoczynku, skrócenie tygodniowego okresu odpoczynku i za niewprowadzanie danych na kartę kierowcy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Do podobnej kontroli doszło w ubiegłym tygodniu. Zespół pojazdów, którym 28 lipca na wielkopolskim odcinku drogi ekspresowej S5 był wykonywany transport 20-stopowego kontenera z Gdańska do Święciechowy został zatrzymany do kontroli drogowej przez inspektorów z Gniezna.
Inspekcyjne wagi wykazały, że dopuszczalny nacisk grupy osi składającej się z trzech osi nienapędowych naczepy został przekroczony o 2,6 t, przy normie 24,0 t. Przedsiębiorcę czeka postępowanie administracyjne na łączną kwotę 11.800 zł, bowiem do katalogu naruszeń inspektorzy dodali jeszcze brak przeglądu tachografu i niezgłoszenie odpowiedniemu organowi zmiany danych w dokumentach.
Kłopoty ze zwiększonym naciskiem osi na drogę, brak przeglądu tachografu, naruszenia z czasu pracy kierowcy, to jeszcze nie wszystkie naruszenia, które ujawnili wielkopolscy inspektorzy przy okazji kontroli drogowej na drodze ekspresowej S5 - relacjonuje WITD Poznań.
Kierowca został ukarany mandatami karnymi za przekroczenie maksymalnego czasu prowadzenia pojazdu bez przerwy i skrócenie dziennego okresu odpoczynku. W czasie trwania kontroli kierowca nie doprowadził zespołu pojazdów do normatywności i w konsekwencji został usunięty na parking strzeżony.