Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Ewelina Kolecka
Ewelina Kolecka | 

Paragon z Władysławowa od czytelnika. Tak Polacy dają się naciągać na wakacjach

74

Wielokrotnie otrzymywaliśmy wiadomości od osób, które uważają, że słono przepłaciły za swój posiłek podczas wakacji nad morzem. Jeden z naszych czytelników postanowił zareagować. Przysłał swój paragon z Władysławowa i wytłumaczył, jak ludzie "dają się naciągać". Turysta tłumaczy, jak zjeść tanio.

Paragon z Władysławowa od czytelnika. Tak Polacy dają się naciągać na wakacjach
Taki paragon otrzymaliśmy od czytelnika, który nie narzeka na ceny nad morzem (dziejesie.wp.pl)

Trwa sezon urlopowy, a jednym z najpopularniejszych kierunków jest polskie morze. Jednak regularnie docierają do nas sygnały o bardzo wysokich cenach, jakie turyści płacą za standardowy obiad nad Bałtykiem. Zresztą na Pomorzu słono kosztuje nie tylko świeża ryba, lecz m.in. parking, za który jeden z czytelników zapłacił aż 55 złotych.

Tanie jedzenie nad morzem. Czytelnik wskazuje największy błąd turystów

Do tej pory wiadomości od urlopowiczów w większości dotyczyły wysokich cen. Jednak jeden z czytelników napisał do redakcji list, w którym zakwestionował zasadność niezadowolenia turystów.

Jak tłumaczy nasz czytelnik, ceny nad morzem nie wzrosły od zeszłego roku. Jego zdaniem turyści popełniają błąd, ponieważ decydują się jeść w najpopularniejszych lokalizacjach nadmorskich kurortów - tych najbliżej plaży lub w samym centrum. Tymczasem takie posiłki – a także m.in. pokoje do wynajęcia czy napoje alkoholowe – ze względu na atrakcyjne położenie, są najdroższe.

Ceny nad morzem są takie same jak rok temu, a gofry nawet tańsze. Nie wierzcie w te brednie ludzi, którzy piszą, że jest drogo – twierdził w liście czytelnik przedstawiający się jako Paweł.
Zobacz także: Zobacz też: Drożyzna nad morzem. Jak nie dać się naciąć?

Na dowód czytelnik przesłał nam paragon z wizyty we Władysławowie. Z jego treści wynika, że za dwa posiłki z rybą zapłacił jedynie 51 złotych. Jako kolejny błąd Polaków na wakacjach pan Paweł wskazuje nieświadome wybieranie zestawu z ceną ryby zależną od jej wagi.

Jak idą do pierwszej lepszej knajpy w kurorcie nadmorskim, nie biorą zestawu z rybą tylko na 100 g, to potem są zdziwieni ceną. Po prostu są kompletnie nieżyciowi – czytamy w liście przesłanym do redakcji o2.
Nasz czytelnik zapłacił za obiad dla dwóch osób 51 złotych
Nasz czytelnik zapłacił za obiad dla dwóch osób 51 złotych (dziejesie.wp.pl)
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Trenował reprezentację Polski w czasach PRL. Teraz grzmi: "To nie jest zespół"
Wspólny zakup losu w Eurojackpot? Jest jeden haczyk
Spędził 46 lat w celi śmierci. Otrzyma gigantyczne odszkodowanie
Brytyjka pojechała na wieczór panieński do Krakowa. "Nigdy tu nie wrócę"
Hipokryzja na drodze? Nagranie z Krakowa wywołało burzę
Ważne zmiany dla podróżujących do Wielkiej Brytanii! Nowy obowiązek
Tego dnia rozpoczną strajk. Odwołają wszystkie loty
Nie żyje 19-letni piłkarz. Doszło do tragicznego wypadku
Trump o wycieku planów ataku na Jemen. "Małe potknięcie, nic poważnego"
Ostatnie pożegnanie Jadwigi Komorowskiej. Poseł wyjawił, jak wspomina zmarłą
Radioaktywne odpady składowane w jeziorze. Doszło do katastrofy
Szkoły w czasach PRL-u. Jasiu, marsz do kąta!
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić