Treści miały także naruszać prawa obywateli. Nie sprecyzowano w jaki sposób, ani, których dokładnie treści ma dotyczyć decyzja. Blokada nie powinna boleśnie uderzyć w kanadyjskiego producenta filmów dla dorosłych. Rosjanie stanowią jedynie 4 proc. ich odbiorców - informuje "Moscow Times".
To nie pierwszy taki zakaz dotyczący pornografii w Rosji. W sierpniu 2016 r. zablokowano tam dostęp do witryny Pornhub. Jej właściciele obrócili jednak sprawę w żart i na Twitterze zaproponowali władzom w Moskwie dostęp do konta premium w zamian za rezygnację z blokady.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.