Od 1 stycznia 2022 pensja minimalna wynosi w Polsce 3010 zł brutto. Wzrosło także minimalne wynagrodzenie godzinowe. Osoby, które dorabiają w ramach zleceń, czy umów o dzieło nie mogą zarabiać mniej niż 19,70 zł za każdą przepracowaną godzinę. Jak wylicza Radio ZET, jest to w porównaniu z 2021 wzrost na poziomie 210 zł miesięcznie.
Pensja minimalna w górę, ale jednak w dół
Jednak — jak zaznacza radio — powodów do radości nie ma. Szalejąca inflacja i wszechobecna drożyzna powodują, że pieniądze realnie tracą na wartości. I wskazuje, że mimo wzrostu nominalnej wartości płacy minimalnej w 2022, jej realna wartość jest niższa od tej z 2021 roku (2800 zł).
Ponadto, jak wskazuje Radio ZET, sytuacja w portfelach Polaków zmienia się wraz z wejściem w życie Polskiego Ładu. Jak informują czytelnicy, ich styczniowe pensje są o wiele niższe niż były przed reformą podatkową PiS.
Plany na kolejny rok
Mimo że rok 2022 dopiero, co się zaczął, to rząd już kreśli ambitne plany na rok 2023, w którym odbędą się wybory parlamentarne. Jak wskazuje minister, płaca minimalna może wówczas wynieść nawet połowę średniej krajowej. W listopadzie 2021 po raz pierwszy w historii ten wskaźnik przekroczył 6 tys. zł brutto.
Dokładnie tak, pensja minimalna to 3010 zł, a stawka godzinowa 19,70 zł. Tutaj ważne jest to, że od wielu lat utrzymujemy minimalną płacę na poziomie powyżej 50 proc. średniego wynagrodzenia i chcemy to utrzymać. Bardzo nam zależało, by płaca minimalna wzrastała odpowiednio. W przyszłym roku, chcąc utrzymać poziom powyżej 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia, to musi rosnąć też pensja minimaln - wskazywał w rozmowie z Money.pl Stanisław Szwed
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.