Nie brakuje plotek o możliwości podwyższenia wieku emerytalnego. Tymczasem pojawiła się odpowiedź na interpelację poselską, której udzieliło Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Powinna ona rozwiać wątpliwości.
Brak jest przyzwolenia społecznego w zakresie realizacji (…) postulatu zrównania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn (…) nie są prowadzone żadne prace w tym zakresie - przekazało Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, cytowane przez superbiz.se.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W jaki sposób uzasadniono zróżnicowanie wieku emerytalnego? "Kobiety nadal ponoszą większość trudu opieki nad dziećmi, seniorami i osobami z niepełnosprawnościami, co negatywnie wpływa na ich perspektywy zawodowe, stan zdrowia i sumę odprowadzonych składek. Brak inwestycji w sektor usług publicznych w ostatnich latach wypychał je z rynku pracy, pogłębiając różnice w kapitale zgromadzonym przez kobiety. Te utrwalone role płciowe, stanowiące reminiscencję dawnych stosunków społecznych, oddalały szanse kobiet na niezależność finansową od mężów" - zauważono.
Niższy wiek emerytalny kobiet stanowi przejaw uznania dla nieodpłatnej pracy świadczonej przez kobiety oraz umożliwia samodzielne uzyskanie prawa do świadczenia pomimo wymuszonych macierzyństwem przerw w zatrudnieniu i feminizacji zawodów wymagających dłuższego kształcenia, ale zapewniających przeciętnie niższe zarobki - podsumowano.
Wyższy wiek emerytalny?
Obniżenie wieku emerytalnego doprowadziło do tego, że obecnie wiek emerytalny kobiet w Polsce jest najniższy w Unii Europejskiej.
Tymczasem jakiś czas temu światło dzienne ujrzała niepokojąca publikacja Instytutu Badań Strukturalnych. W dokumencie pn. "Czy polski system emerytalny zbankrutuje?" zapowiedziano wyraźny kryzys około 2060 roku, podkreślając jednocześnie, że na horyzoncie widać niewydolność struktury ubezpieczeń społecznych. To może oznaczać konieczność zmian w systemie emerytalnym.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.