Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Talibowie są wściekli. "Uważamy to za atak"

120

Rząd Stanów Zjednoczonych podjął decyzję w kwestii zamrożonych aktywów, które pierwotnie miały przypaść władzom Afganistanu. Jednak po przejęciu kontroli nad państwem przez talibów te plany uległy zmianie. Teraz środki stały się kością niezgody.

Talibowie są wściekli. "Uważamy to za atak"
Talibowie wysunęli poważne oskarżenia. Ich adresatami są przedstawiciele amerykańskiego rządu (Getty Images, Copyright of Los Angeles Times, 2022)

Jak informuje Agencja Informacyjna Fars, stanowisko afgańskiego rządu przedstawił Zabihullah Mujahid. Rzecznik talibów – w imieniu swoich mocodawców – oskarżył władze Stanów Zjednoczonych o przywłaszczenie sobie zamrożonych aktywów, które wcześniej miały trafić do ich kraju.

Aktywa ludności Afganistanu zostały przywłaszczone przez Stany Zjednoczone. Uważamy to za atak na własność Afgańczyków. Stany Zjednoczone nie są właścicielami tych aktywów – dowodził Zabihullah Mujahid (Fars).

Talibowie kłócą się z Amerykanami o zamrożone środki finansowe

Zabihullah Mujahid zaapelował do przedstawicieli amerykańskiego rządu o zwrot środków. Podkreślił, że powinny one wrócić do Afganistanu bez stawiania talibom jakichkolwiek warunków.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz też: Afgańczycy chcą powrotu turystów. Planują odbudowę swoich zabytków i miejsc historycznych

Departament Stanu USA na razie nie zamierza ulec żądaniom talibów. Zamrożone środki, których wartość to aż 3,5 miliarda dolarów, pochodziły z Banku Centralnego Afganistanu. W środę 14 września amerykańscy urzędnicy zdecydowali jednak, że trafią one nie do talibów, ale – niedawno utworzonego – Funduszu Afgańskiego. Mieści się on w Genewie w Szwajcarii.

Przedstawiciele Departamentu Stanu USA bronią decyzji o transferze środków do Funduszu Afgańskiego. Jak dowodzą, środki zostaną wydane na rzecz walki z niedostatkiem i głodem, który dotyka mieszkańców praktycznie każdej prowincji Afganistanu.

Głos w sprawie zabrał Wally Ademeyo. Zastępca sekretarza skarbu USA tłumaczył, że pieniądze nie zostały przekazane talibom ze względu na obawę, na co je przeznaczą. Zakładano, że wydadzą pieniądze nie na pomoc potrzebującym.

Autor: EKO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić