Zgodnie z przeprocedowaną w Sejmie ustawą, gospodarstwa domowe będą mogły liczyć na zamrożenie cen energii elektrycznej w roku 2023 i będą ich obowiązywać obecne stawki w przypadku zmieszczenia się w określonym limicie. W przypadku większości gospodarstw domowych jego pułap wynosi 2 tys. kWh rocznie. Dla gospodarstw z osobami z niepełnosprawnościami jest to 2,6 tys. kWh, zaś w przypadku rolników i rodzin z co najmniej trójką dzieci limit wynosi 3 tys. kWh rocznie.
Oni nie dostaną dopłaty do prądu. Wnioski zostaną odrzucone
Przekroczenie limitów sprawi, że gospodarstwa domowe za każdą kolejną zużytą kWh płacić będą według cen i stawek obowiązujących w roku 2023, zaś w przypadku ofert wolnorynkowych - według cen zawartych w umowie ze sprzedawcą. Takie rozwiązanie ma zachęcać Polaków do oszczędzania prądu, bo eksperci nie mają wątpliwości, że w przyszłym roku czekają nas gigantyczne podwyżki cen energii.
Aby otrzymać wyższy limit, trzeba będzie złożyć wniosek w przedsiębiorstwie energetycznym, z którym mamy zawartą umowę na dostarczanie energii. W przypadku rodzin wielodzietnych i gospodarstw zamieszkałych przez osoby z niepełnosprawnościami konieczne będzie okazanie Karty Dużej Rodziny albo orzeczenia o niepełnosprawności. Natomiast rolnicy muszą okazać zaświadczenia z urzędu skarbowego o zapłaceniu podatku rolnego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Warto przy tym pamiętać, że oświadczenia składa się pod rygorem odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych oświadczeń. Należy je złożyć w postaci papierowej osobiście w siedzibie przedsiębiorcy energetycznego lub wysłać pocztą, nie później niż do dnia 30 czerwca 2023 r. Przegapienie tego terminu sprawi, że nie będziemy mogli liczyć na wyższy limit zużycia energii elektrycznej.
Ustawa wprowadza też "dodatek elektryczny". Jest on przewidziany dla gospodarstw domowych, które wykorzystują pompy ciepła do ogrzewania budynków. W ten sposób można otrzymać nawet 1500 zł. Jednak nie wszyscy będą mogli liczyć na maksymalną kwotę.
Zgodnie z projektem ustawy, "dodatek elektryczny" wyniesie 1000 zł, a dopiero w przypadku rocznego zużycia na poziomie ponad 5 MWh zostanie on podwyższony do 1500 zł. Warunkiem jego uzyskania będzie wpis lub zgłoszenie źródła ogrzewania do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków.
Kto nie otrzyma "dodatku elektrycznego"? Ustawa przewiduje, że na dodatkowe środki nie będą mogły liczyć osoby, które złożyły wniosek o dodatek węglowy lub węgiel z gwarantowaną ceną nie wyższą niż 996,60 zł za tonę (ustawa z 23 czerwca). "Dodatek elektryczny" nie przysługuje też gospodarstwom domowym objętym pozytywnie rozpatrzonym wnioskiem o wypłatę dodatku węglowego albo innego źródła ciepła (ustawa z 15 września).
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.