"DGP" spostrzega, że w wykazie prac legislacyjnych rządu opublikowane zostały założenia projektu nowelizacji kodeksu pracy. Wynika z nich, że Polacy uzyskają dodatkowe dziewięć tygodni płatnego urlopu rodzicielskiego.
Portal money.pl zauważa, że to zmiana wymuszona przez unijną dyrektywę work-life balance. Czas na wprowadzenie zmian Polska ma do sierpnia 2022 roku.
Wolne ma być zagwarantowane dla ojca dziecka. Jeżeli nie wykorzysta on tego okresu, to po prostu on przepadnie. Matki natomiast nadal będą mogły korzystać z rocznych urlopów po urodzeniu dziecka.
Z kolei wszyscy zatrudnieni zyskają pięć dni bezpłatnego urlopu opiekuńczego, w trakcie którego będą mogli zajmować się niesamodzielnymi członkami rodziny, np. dziadkami. W razie nagłego wypadku lub choroby każdy pracownik będzie mógł też skorzystać z dwóch dni zwolnienia z pracy, za które otrzyma połowę wynagrodzenia - zaznacza "DGP".
Wielkie zmiany w kwestii wypowiedzeń
Okazuje się, że szykowane są też niemałe modyfikacje dotyczące wypowiadania umów o pracę na czas określony.
To prawdziwa rewolucja, bo obecnie taki wymóg dotyczy tylko kontraktów bezterminowych. Po zmianie trudniej będzie rozwiązać umowy czasowe m.in. z uwagi na ryzyko zaskarżenia powodów zwolnienia do sądu. Co więcej, obowiązkowa będzie też konsultacja zamiaru wypowiedzenia z reprezentującym pracownika związkiem zawodowym - podsumowuje wspomniane źródło.