Tegoroczna Wielkanoc wypada 31 marca, zaś Poniedziałek Wielkanocny - 1 kwietnia. Być może niektórzy Polacy przy okazji wolnego czasu od szkoły i pracy wybiorą się w góry na rodzinne wypady.
Tabloid "Fakt" postanowił zbadać czy w Zakopanem (woj. małopolskie) są jeszcze jakieś wolne łóżka na zbliżający się okres wielkanocny. Chodziło im o kwaterę dla rodziców i dwójki, starszych dzieci. W tym celu dziennikarze zadzwonili do kilku losowo wybranych pensjonatów. Mocno się zdziwili.
Czytaj więcej: Boisz się zatrutego mięsa? Koniecznie poproś o to sprzedawcę
Okazuje się, że w wielu takich gospodarstwach agroturystycznych bez problemu da się wciąż zarezerwować miejsca. Jednak to, co przyprawia o ból głowy, to horrendalna cena za nocleg! Na tym nie koniec. Niektórzy górale stawiają też pewne żądania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To jakiś kosmos. Tyle górale chcą za nocleg w Wielkanoc
Na pierwszy ogień reporterzy Fakt.pl odezwali się do właścicielki domu, jaki jest zlokalizowany pół kilometra od Krupówek.
Obok niego znajduje się również sklepik, pralnia, a także market. Do dyspozycji gości w pokojach tego motelu są łazienki. W ofercie wymieniono ceny od 80 zł do 120 zł za dobę. Umieszczono jednak szokujący dopisek - "nie obowiązuje w okresie świąt".
Góralka niczego nie ukrywała. Doba dla czteroosobowej rodziny w jej przybytku kosztuje w Wielkanoc 350 zł. - Mamy wolne terminy. Ale dwie noce? Nie... To za mało. Trzeba zarezerwować co najmniej cztery albo pięć nocy - wyjaśniła stanowczo dziennikarzom Fakt.pl.
Kolejne ogłoszenie, jakie wybrali reporterzy to miejsce 300 metrów od centrum Zakopanego. Za nocleg (1 doba) wraz ze śniadaniem rodzice z dwójką pociech zapłacą nawet 935 zł.
Kto chce przenocować w domku w góralskim stylu musi wydać 1050 zł. Za dobę! W tej cenie widok na Giewont i dostęp do internetu - pisze o jeszcze innej ofercie "Fakt".