To zdaje się oficjalny koniec pandemii w Anglii. Po 20 miesiącach wracają nocne kursy londyńskiego metra. Decyzję o wznowieniu nocnych kursów w weekendy ogłosił burmistrz Londynu stolicy Sadiq Khan. Nocne kursy zostały wstrzymane w marcu 2020 roku, na samym początku lockdownu. Metro wznowi kursy 27 listopada. Nocne metro działało od 2016 roku. Pociągi kursowały w nocy z piątku na sobotę i z soboty na niedzielę na 5 z 11 linii.
Z końcem listopada zaczną z powrotem jeździć nocne pociągi na linii Central, która prowadzi ze wschodu na zachód, oraz na linii Victoria-z północy na południe miasta. Kursy na liniach Piccadilly, Jubilee i Northern mają wrócić tak szybko, jak to możliwe. Na samym początku pandemii w Londynie w dużym stopniu ograniczono kursowanie komunikacji miejskiej.
W Anglii niemal wszystkie restrykcje covidowe zostały zniesione 19 lipca. Od wakacji ruszyło życie nocne, a liczba pasażerów w transporcie publicznym jest bliska poziomów sprzed pandemii. Na decyzję o przywróceniu nocnych linii metra wpłynęła też kwestia bezpieczeństwa kobiet w nocy.
W ostatnich miesiącach w Londynie doszło do dwóch głośnych zabójstw. Morderstwa Sary Everard w marcu i Sabiny Nessy we wrześniu wstrząsnęły Brytyjczykami. Obie zostały zaatakowane przez zabójców, gdy wieczorem poruszały się pieszo w drodze do lub z domu. Ponad 140 tys. osób podpisało petycję za przywróceniem kursowania nocnych linii metra.