Ministerstwo Rozwoju i Technologii szykuje zmiany w zakresie użytkowania wieczystego. "W Polsce jest nadal ponad 405 tys. gruntów w użytkowaniu wieczystym. Zasadą nie będzie uwłaszczenie z mocy prawa, jak przy reformie na gruntach mieszkaniowych, ale na wniosek. Nie chcemy przymuszać do nabycia gruntu przedsiębiorcy, który nie chce płacić na własność, bo ma inne plany inwestycyjne. Dajemy wybór" - przekazano na stronie resortu.
Uwłaszczamy użytkowników wieczystych w Polsce. Koniec z niepewnością co do podwyżek opłat za użytkowanie wieczyste lub co do przedłużenia okresu obowiązywania umowy. Zagwarantowanie stabilnego prawa do gruntu przełoży się na wzrost potencjału gospodarczego kraju - powiedział minister rozwoju i technologii Waldemar Buda.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co przewiduje plan? Okazuje się, że jeśli przedsiębiorca złoży wniosek o zakup gruntu, to państwo nie będzie mogło mu odmówić sprzedaży. Wprowadzony ma zostać również nowy model odpłatności za sprzedawane grunty tym, którzy dotychczas byli użytkownikami wieczystymi.
Będzie on oparty na mechanizmie ustalania ceny na podstawie wartości nieruchomości. Płatność będzie można pomniejszyć w zgodzie z unijnymi regułami pomocy publicznej - dodał Buda.
Ministerstwo planuje zmiany, ekspert komentuje
Do podejmowanych działań nawiązał już Aleh Tur, ekspert Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości. W rozmowie z Interią ocenił, że sam pomysł poszerzenia procesu likwidacji użytkowania wieczystego o te wykorzystywane przez przedsiębiorców jest dobry, ale dostrzega fundamentalną wadę.
Niestety sposób realizacji likwidacji użytkowania wieczystego odbywa się kosztem samorządów, a to nie jest dobre. Samorządy mogą zyskać wpływy podatkowe. To zysk potencjalny. Straty będą na pewno realne, bo nie będą już mogły one pobierać opłat za użytkowanie wieczyste - zauważył Tur.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.