Jak podaje Krajowa Administracja Sądowa, jej funkcjonariusze razem z policjantami z Ochoty przeprowadzili wspólną akcję, polegającą na zatrzymaniu obywatela Nigerii podróżującego do Polski. KAS informuje, iż mężczyzna zachowywał się nerwowo podczas podróży z Dusseldorfu.
Wysiadł z autokaru tylnymi drzwiami i podszedł do luku bagażowego. Jednak zamiast odebrać bagaż, nerwowo się rozglądał i zaczął iść w kierunku budynku dworca - czytamy w komunikacie Krajowej Administracji Skarbowej.
Wiadomo, że Nigeryjczyk przebywał w Polsce od 10 lat. Kiedy tym razem przyjechał na Dworzec Zachodni z Niemiec, czekała go niemiła niespodzianka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Puszki warte ponad 1,2 mln złotych
Na Nigeryjczyka czekali funkcjonariusze KAS wraz z policjantami. Rozpoczęło się przeszukanie mężczyzny. Podczas sprawdzania bagażu podręcznego mężczyzny oraz pozostawionej przez niego w luku bagażowym walizki, nie znaleziono nic podejrzanego
U podróżnego przeprowadzono testy urynowe, które potwierdziły obecność środków odurzających w jego organizmie. Funkcjonariusze przewieźli go do szpitala, gdzie został przebadany tomografem, aby wykluczyć przemyt wewnątrzustrojowy. Wynik badania był negatywny - podaje dalej KAS.
Czytaj również: Śledczy o skatowanym noworodku. Koszmarne odkrycie w żołądku
Policjanci stwierdzili, że jeszcze raz dokładnie obejrzą zawartość walizki. Tym razem znaleźli coś, co wzbudziło ich ciekawość.
W trzech puszkach zamiast żywności – zupy i kremu z owoców oraz orzechów palmowych, znajdowały się foliowe opakowania z białym proszkiem. Badania narkotestem potwierdziły, że jest to kokaina o wadze ponad 1,6 kg - czytamy w komunikacie.
Nigeryjczyk będzie miał teraz spore problemy. Mężczyzna został zatrzymany przez policję a o tym, jakie będą wobec niego zarzuty, zdecyduje Prokuratura Rejonowa Warszawa-Ochota.
Zobacz również: Zaobserwowany w Czarnobylu. Nigdy wcześniej go tam nie było
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.