Christine Raby prowadzi na TikToku popularny kanał "Work, as a woman". Specjalizuje się w zagadnieniach dotyczących pracy. Jak opisuje na profilu, jej cel to pomaganie kobietom w osiąganiu celów zawodowych. TikTokerka obecnie jest kierownikiem start-upu, a wcześniej długo pracowała jako rekruter w dużej firmie.
Vlogerka zna więc temat rekrutacji od podszewki. Można powiedzieć, że w tych kwestiach jest specjalistką. Chcąc pomóc swoim obserwatorkom w zdobyciu pracy marzeń na godnych warunkach, w krótkich filmach zdradza tajemnice HR-owców.
W jednym z ostatnich nagrań opowiedziała o pewnej "sztuczce" rekruterów, którą sama stosowała. Zrobiła to w nadziei, że owa "tajemna wiedza" sprawi, iż jej widzowie nie dadzą się nabrać na nieuczciwy podstęp pracodawców.
To robią rekruterzy na rozmowach o pracę
Jak twierdzi Raby, osoby zajmujące się rekrutacją, szczególnie w dużych korporacjach, często przekonują kandydatów do zaakceptowania niższego wynagrodzenia niż oczekiwane. Zwykle mają mydlić oczy potencjalnym pracownikom w następujący sposób...
Wygląda na to, że twój poziom doświadczenia plasuje cię na najwyższym krańcu tego przedziału płacowego lub najniższym krańcu następnego przedziału. Moglibyśmy wprowadzić cię na wyższy pułap, ale byłbyś na samym dole hierarchii - powiedziała Raby, cytując rekruterów.
Rada TikTokerki jest prosta: "Nie wierz w takie zapewnienia". Opisana przez kobietę taktyka ma na celu zablokowanie kandydata na niższym poziomie pensji. Oznacza to również, że prawdopodobnie osoba ta nie otrzyma wyższego wynagrodzenia bez uzyskania później awansu.
Wiele osób potwierdziło, że spotkało się z podobnymi metodami na rozmowach rekrutacyjnych. W komentarzach pod nagraniem Raby podzielili się swoimi doświadczeniami.
To mi się przydarzyło... Odrzuciłem to stanowisko - skomentował jeden z użytkowników TikToka.
Słyszałam to wszystko. Jedyną rzeczą, która pozwoliła mi przekroczyć pułap, była konkurencyjna oferta - napisała inna osoba.
Zdarzyło mi się. Nie chcieli dać podwyżki, dopóki nie złożyłam dwutygodniowego wypowiedzenia - dodała kolejna internautka.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.