Donald Tusk chciał, żeby 800 plus było wypłacane już od czerwca 2023 roku. Finalnie jednak rząd postanowił, iż świadczenie zostanie podniesione dopiero na początku 2024 roku.
Można więc stwierdzić, że przez tę decyzję polskie rodziny "straciły" przynajmniej 2100 zł. Taki bilans pojawia się w przypadku rodzin, które pobierają 500 plus na jedno dziecko.
Wszystko wskazuje na to, że teraz władzę obejmie obóz Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi oraz Lewicy. Czy politycy zrzeszeni w ramach tych ugrupowań wypłacą "rekompensaty" za sześć miesięcy bez świadczeń?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Raczej trudno wyobrazić sobie taki scenariusz. Mimo to "Super Express" postanowił skonsultować sprawę z ekonomistą Markiem Zuberem. Zapytano, czy budżet uniósłby ciężar wypłat "rekompensat" za 6 miesięcy bez 800 plus.
Czytaj także: Domowe sposoby na przeziębienie. Lekarz wskazał Katarzynie Bosackiej tylko jeden produkt
800 plus. Wypłacą "rekompensaty"?
Ekonomista uważa, że pieniądze na zrealizowanie takiego świadczenia teoretycznie pewnie by się znalazły. W rzeczywistości jednak realizacja takiego pomysłu mogłaby być bolesna dla Polaków.
- Trzeba skonkretyzować znaczenie pojęcia "czy Polskę na to stać". Tego typu projekty są finansowane u nas długiem. My nie mieliśmy ani jednego roku kiedy polski budżet byłby zbilansowany, albo pojawiła się nadwyżka. Udałoby się znaleźć na to pieniądze, ale oznaczałoby to zwiększenie długu - spostrzegł Zuber.
Musimy pamiętać o tym, że będziemy mieli w przyszłym roku rekordowe potrzeby pożyczkowe, ze względu na długi z okresu walki z pandemią, a po drugie, pojawią się nowe potrzeby wydatkowe. Dlatego porządki finansów porządków publicznych trzeba by zacząć od racjonalizowania wydatków, byłbym daleko ostrożny z tego typu działaniami - podsumował.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.