Teresa Lipowska w lipcu obchodziła 87. urodziny. Teoretycznie mogłaby dawno już być na emeryturze, ciesząc się spokojem jak wielu w jej wieku.
Jednak aktorka nie planuje odejścia z zawodu. Wyjaśnia, że emerytura po zakończeniu kariery aktorskiej byłaby bardzo niska, co utrudniłoby jej utrzymanie się za takie środki.
Czytaj także: Emerytura w wieku 50 lat? To możliwe. Będą nowe przepisy
Ja mam małe potrzeby w tej chwili. Ale gdybym miała tylko 2200 zł, to byłoby trochę ciężko, ale nie narzekam. Ja jestem optymistką, byle bym była zdrowa. To jest dla mnie najważniejsze - zaznaczyła, cytowana przez "Super Express".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: 2300 euro emerytury? To możliwe. Tyle trzeba zarabiać
Stawka za dzień w serialu "M jak miłość" może sięgać nawet 3 tys. zł, co oznacza, że po kilku dniach na planie aktorka może liczyć na spory przychód.
Lipowska jest wzorem do naśladowania dla wielu aktorów. Jednym z nich jest Katarzyna Cichopek, która nie ukrywa, że uwielbia grać sceny w Grabinie, w której zazwyczaj występuje Lipowska.
Często spędzamy tutaj cały dzień zdjęciowy, nakręcamy bardzo dużo pięknych, rodzinnych scen na werandzie, a potem idziemy palić ognisko - przekazała Katarzyna Cichopek.
Czytaj także: Oto emerytura Zbigniewa Bońka. Duże zaskoczenie
Koniec kariery Teresy Lipowskiej? Ależ skąd!
Przy ognisku pojawiła się Barbara Mostowiak, w którą wciela się Teresa Lipowska. Aktorka jest zdecydowana kontynuować występy w "M jak miłość".
Często dziennikarze pytają, czy ta rola mi się nie znudziła, czy nie chcę odejść. Odejdę, kiedy serial się skończy - zaznaczyła wyraźnie Teresa Lipowska.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.