Amerykański "Forbes" donosi, że Joe Biden wraz z żoną Jill posiada majątek o wartości 9 milionów dolarów. Ze sprawozdań finansowych prezydenta Stanów Zjednoczonych wynika, że pokaźną część tego dorobku stanowią nieruchomości.
Biden ma dwa domy w Delaware (łączna wartość około 4 mln dolarów). Posiada też około 4 mln dolarów w gotówce i papierach inwestycyjnych.
"Forbes" twierdzi, że w latach 1998-2019 polityk wraz z małżonką zarobił mniej więcej 22,5 mln dolarów. 3/4 tej sumy uzyskał od 2017 roku, gdy końca dobiegła jego kadencja w roli wiceprezydenta.
Niegdyś Biden był senatorem. Za sprawowanie tej funkcji wypłacano dawniej 42 tys. dolarów rocznie. Obecnie natomiast wynagrodzenie wynosi 174 tys. dolarów.
Za bycie wiceprezydentem Biden dostawał 230 tys. dolarów rocznie. Jako prezydent uzyskuje natomiast 400 tys. dolarów w skali roku. Do tego dochodzą różne dodatki, jak m.in.:
- reprezentacyjny - 50 tys. dolarów;
- na podróże służbowe - 100 tys. dolarów;
- na rozrywkę - 19 tys. dolarów.
Czytaj także: ABW. Zatrzymano podejrzanego o szpiegostwo w Polsce
Na tym zarabia Joe Biden
Biden zarabia też na tantiemach z książek, tzn. na wystąpieniach publicznych. W tym przypadku honorarium oscyluje w granicach od 40 tys. do 190 tys. dolarów.
To jednak nie koniec. Okazuje się bowiem, że jako wykładowca Penn Bridge Center for Diplomacy and Global Egagement na Uniwersytecie w Pensylwanii zgarnął aż 540 tys. dolarów.