Początkowo zakładano, że negocjacje w Brukseli będą trwały maksymalnie dwa dni. Rozmowy jednak z dnia na dzień się przeciągały, a kluczowym elementem, który prowadził do impasu był podział budżetu przeznaczony na pomoc państwom w powrocie do gospodarczej normalności po globalnej epidemii koronawirusa.
Kwestią, która najbardziej dzieliła przywódców, był stosunek kwoty, która zostanie przydzielona państwom w postaci bezzwrotnych grantów do kwoty pożyczek zwrotnych. Początkowo sugerowano, aby między państwami rozdysponować 500 miliardów euro grantów. Taki pomysł bardzo nie podobał się jednak grupie krajów "oszczędnych", a więc Holandii, Austrii, Finlandii, Szwecji i Danii.
Czytaj także: Polska może stracić miliardy euro z UE
Jest porozumienie. Ile pieniędzy otrzyma Polska?
Porozumienie ostatecznie udało się osiągnąć we wtorek rano. Rozmowy wznowiono o godzinie 5:00, a zaledwie pół godziny później na swoim Twitterze dobrą informację przekazał Charles Michel, szef Rady Europejskiej.
Fundusz odbudowy wyniesie łącznie aż 750 miliardów euro. Bezzwrotne granty stanowią 52 proc. tej kwoty (390 mld), a pożyczki 360 miliardów. Ogółem, Polska może otrzymać 125 miliardów euro w formie grantów oraz 34 miliardy euro w pożyczkach z funduszu odbudowy oraz budżetu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.