Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

W aptekach brakuje leków. Niestety, może być jeszcze gorzej

16

Sytuacja w aptekach pozostaje niestabilna. "Rzeczpospolita" donosi, że hurtownie znów ostrzegają przed ograniczeniem częstotliwości dostaw leków, co oznacza kolejne problemy z ich dostępnością.

W aptekach brakuje leków. Niestety, może być jeszcze gorzej
Zdjęcie poglądowe (Getty Images, Marko Geber)

Już od kilku miesięcy spotykamy problem z dostępnością niektórych leków w aptekach. "Rzeczpospolita" spostrzega, że przyczyny takiego zjawiska są złożone. Na taki stan rzeczy wpłynęła pandemia, ale i inflacja.

Wszystko wskazuje na to, że do dotychczasowych problemów niebawem dojdą kolejne. "Niedawno Naczelna Izba Aptekarska opublikowała pismo, które skierował do niej Związek Pracodawców Hurtowni Farmaceutycznych. ZPHF ostrzega w nim przed ryzykiem zmniejszenia częstotliwości dostaw leków do aptek. Może to przełożyć się na ich mniejszą dostępność dla pacjentów" - pisze "Rz".

Pacjenci w związku z tym nie będą mogli kupić wszystkich leków "od ręki". Trzeba będzie uzbroić się w cierpliwość w oczekiwaniu na dostarczenie medykamentów.

Dlaczego częstotliwość dostaw ma być ograniczana? Wspomniany związek wyjaśnił, że jest to związane głównie z rosnącymi lawinowo kosztami działalności firm, przy jednoczesnej niskiej marży na leki refundowane, która jest określona ustawowo. Do załamania może dojść zatem przede wszystkim na rynku leków refundowanych.

Problem z dostępnością leków. Kolejne zawirowania

Jakie elementy składają się na rosnące koszty działalności firm? Chodzi m.in. o wzrost cen paliw czy energii. Znaczenie ma również oczywiście wysoka inflacja, która wpływa na koszty kredytu.

Do kolejnych zawirowań na rynku leków w rozmowie z "Rz" odniósł się Sławomir Januszczyk, kierownik biura zarządu Centrali Farmaceutycznej CEFARM, który również mówił o rosnących kosztach funkcjonowania.

Podobnie jak inne podmioty z branży, nasza spółka odnotowała znaczący wzrost kosztów prowadzonej działalności. W szczególności to dynamiczny wzrost kosztów usług transportowych, będących pochodną wzrostu kosztów paliwa oraz inflacji, jak również kosztów mediów niezbędnych do zapewnienia odpowiednich warunków przechowywania produktów leczniczych oraz narastająca presja na wzrost wynagrodzeń - podkreślił Januszczyk.
Zobacz także: Tak wygląda biznes CBD. "Sprzedaż rośnie"
Autor: MDO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić