Pandemia koronawirusa w 2020 roku sprawiła, że wiele branż z dnia na dzień przestawiło się na pracę zdalną. Po trzech latach od tamtych wydarzeń, w momencie gdy COVID-19 nie stanowi już takiego zagrożenia, spora część firm powróciła do stacjonarnego wykonywania pracy albo chociaż wprowadziła tryb hybrydowy. Wyjątek stanowi branża IT.
W tej branży chętnie pracują w nocy. "To zostanie z nami na zawsze"
Firmy szukające programistów są gotowe na ustępstwa i aby zwabić ich do siebie, są gotowe zaoferować im ciągłą pracę zdalną. Specjaliści od IT chwalą sobie takie rozwiązanie, bo pozwala im ono łączyć pracę z... podróżowaniem.
Z danych, które przywołuje strefabiznesu.pl, wynika, że w latach 2019-2022 w Stanach Zjednoczonych o 131 proc. wzrosła liczba tzw. cyfrowych nomadów i nomadek. Są to osoby bez stałego miejsca zamieszkania, które przebywają w różnych miejscach na świecie przez określony czas i równocześnie wykonują pracę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Pies zabił jej 10-letniego syna. Grzmi na wyrok sądu
Magdalena Gawłowska-Bujok, współzałożycielka i COO No Fluff Jobs, w rozmowie ze strefabiznesu.pl podkreśla, że w ostatnich latach u ludzi doszło do "przewartościowania i zmian w hierarchii priorytetów".
- Zaczęliśmy bardziej skupiać się na dbaniu o swój dobrostan, a pracę postrzegać jako środek do celu, nie cel sam w sobie. Kluczowym wymaganiem pracowników i pracowniczek stała się elastyczność zarówno miejsca, jak i czasu pracy, a taki tryb umożliwia m.in. życie jako cyfrowy nomada czy nomadka - powiedziała Gawłowska-Bujok.
Zdaniem ekspertki, "praca z domu, a nawet praca z dowolnego miejsca na świecie, zostanie z nami na zawsze", dlatego też firmy muszą być tego świadome i dostosować się do realiów. W innym razie przestaną być konkurencyjne na rynku.
Z raportu No Fluff Jobs na temat mobilności w branży IT w Europie wynika, że spośród cyfrowych nomadów i nomadek większość pełni funkcje seniorów (34,43 proc.) lub midów (33,27 proc.). Najczęściej mają oni doświadczenie zawodowe powyżej ośmiu lat (35,98 proc.) albo od dwóch do pięciu lat (24,56 proc.).
Większość badanych w ciągu ostatniego roku pracowała z dwóch lub nawet trzech państw. Najczęściej nomadzi i nomadki jako miejsce pracy wybierają Hiszpanię (40,15 proc.), w dalszych kolejnościach Niemcy i Włochy (po 32,85 proc.).
68 proc. cyfrowych nomadów i nomadek wybrało taki styl życia z powodu zamiłowania do podróży, a 55 proc. czuje, że w ten sposób zaspokaja potrzebę większej elastyczności czasu i miejsca pracy. Niecałe 34 proc. wskazało dwa powody – oczekiwanie lepszej jakości życia poza dotychczasowym miejscem zamieszkania oraz osiągnięcie "urlopu bez urlopu - czytamy w raporcie.
Workation, czyli połączenie wyjazdu wakacyjnego z pracą, w aż 84,4 proc. przypadków badane osoby zorganizowały sobie we własnym zakresie. Taka forma pracy pojawia się w ogłoszeniach jako benefit, ale stosunkowo rzadko, bo w ledwie 1 proc. wszystkich ogłoszeń. Tego typu wyjazdy trwają zwykle od tygodnia do dwóch.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.