Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

W Wielkiej Brytanii zabraknie mięsa?! Wielki kryzys

181

Wielki problem branży mięsnej na Wyspach. Po dramatycznych doniesieniach o braku kierowców i spowodowanych tym faktem pustkach na sklepowych półkach, teraz okazuje się, że w kraju brakuje też rzeźników. Na gwałt potrzeba 800 specjalistów z zagranicy, którzy pomogą przy rozbiorze mięsa - tak, by ubitych świń nie trzeba było wyrzucać.

W Wielkiej Brytanii zabraknie mięsa?! Wielki kryzys
Imigranci znów muszą ratować Wielką Brytanię. Kolejna branża nie wyrabia bez obcokrajowców (Getty Images, PA Wire/PA Images)

Brytyjski rząd zaoferuje 800 tymczasowych wiz zagranicznym rzeźnikom, by rozładować zatory i uniknąć zmasowanego uboju świń - ogłosił w czwartek minister środowiska, żywności i spraw wiejskich George Eustice.

Wielka Brytania szuka rąk do pracy

Jak poinformowało w czwartek NPA, brytyjskie stowarzyszenie hodowców świń, przez brak rzeźników i pracowników przetwórni mięsa, hodowcy w Wielkiej Brytanii musieli zabić 6600 zdrowych, przeznaczonych do uboju zwierząt, a potem wyrzucić pochodzące od nich mięso.

Zobacz także: "Oszustwo budżetowe". Były minister finansów komentuje głośny wywiad money.pl

Branża mięsna zmaga się z brakami kadrowymi, bo pandemia koronawirusa i brexit skłoniły wielu pochodzących z Europy Środkowo-Wschodniej pracowników rzeźni i zakładów przetwórstwa mięsa do powrotu do swych krajów. NPA ostrzegało kilkanaście dni temu, że jeśli problem nie zostanie rozwiązany, w najgorszym przypadku konieczny będzie ubój nawet 150 tys. świń.

Zgodnie z przedstawionym przez rząd planem, do 800 zagranicznych rzeźników i pracowników przetwórni mięsa będzie się mogło ubiegać o sześciomiesięczne wizy w ramach ogłoszonego wcześniej programu wiz dla pracowników tymczasowych. Pod koniec września brytyjski rząd poinformował, że wyda do 5000 wiz dla kierowców ciężarówek i 5500 dla pracowników branży drobiarskiej. Jak się oczekuje, rzeźnicy będą mogli przyjechać i podjąć pracę już w listopadzie.

Muszą sobie radzić bez imigrantów

Brytyjski rząd zastrzegł jednak, że tymczasowe wizy nie są rozwiązaniem długoterminowym, a przedsiębiorstwa "muszą dokonywać długoterminowych inwestycji w brytyjską krajową siłę roboczą, by zbudować gospodarkę o wysokich płacach i wysokich umiejętnościach, zamiast polegać na zagranicznej i tańszej sile roboczej".

NPA przyjęła z zadowoleniem decyzję o umożliwieniu przyjazdu zagranicznym rzeźnikom, choć wskazała, że problemem może być fakt, iż rząd nie zdecydował się na zwolnienie ubiegających się o wizy z wymogu znajomości języka angielskiego, czego oczekiwano.

Brak kierowców doprowadził do kryzysu

Przypomnijmy, że w ostatnich tygodniach Wielka Brytania zmagała się z ogromnym kryzysem związanym z brakiem kierowców ciężarówek. Z tego powodu wiele sklepowych półek świeciło pustkami. Brakowało nawet benzyny. Żeby ratować sytuację, rząd zdecydował o ściągnięciu 5 tys. zagranicznych kierowców. Na razie na specjalną wizę skusiło się jedynie kilkadziesiąt osób.

Autor: TOS
Źródło:PAP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić