Siedem noclegów dla dwóch osób w hotelu 3-gwiazdkowym nad Bałtykiem to koszt rzędu ok. 3 018 zł. Jak wynika z raportu rankomat.pl, to aż o 283 zł więcej niż przed rokiem. Najwyższe ceny są w Sopocie. Najtańszy tygodniowy pobyt w 3-gwiazdkowym hotelu w tym mieście to koszt ok. 3 606 zł - wyliczył portal.
Urlopowicze powinni być przygotowani na to, że powyżej 3 tysięcy zł. za tygodniowy urlop zapłacą także w Ustce, Świnoujściu i Międzyzdrojach.
Nieco taniej jest w Łebie, gdzie za siedem noclegów zapłacimy ok. 2 541 zł, oraz w Kołobrzegu (ok. 2 467 zł). Należy jednak pamiętać, że to najtańsze oferty, a w cenę wliczone są tylko śniadania. Za pobyt w hotelu z pełnym wyżywieniem opłata będzie nawet kilkaset złotych wyższa.
Dla tych, którzy nie chcą wydawać aż tyle pieniędzy na hotele, dobrym rozwiązaniem są kwatery prywatne. Za dwuosobowy pokój w Kołobrzegu czy Międzyzdrojach na siedem nocy zapłacimy ok. 560 zł. W Łebie i Ustce kwatery kosztują ok. 630 zł. Najdroższe pokoje znajdziemy w Świnoujściu (ok. 700 zł) i w Sopocie (ok. 770 zł).
W Polsce drożej niż w Grecji
Jeśli do cen za noclegi dodamy rachunki za posiłki i atrakcje nad Bałtykiem, koszt wyjazdu robi się całkiem spory. Portal rankomat.pl wyliczył, że za ok. 3 tys. zł można zorganizować wakacje np. w Grecji.
Za lot w dwie strony na grecką wyspę Rodos z Warszawy zapłacimy ok. 476 zł. Za siedem noclegów wydamy ok. 1348 zł. Siedem obiadów w restauracji dla dwóch osób to koszt ok. 756 zł. Zwiedzanie Starego Miasta Rodos wyniesie nas 54 zł. Za butelkę wina zapłacimy ok 27 zł, a za siedem piw - ok. 126 zł. Bilety na autobus to koszt ok. 20 zł i wynajęcie łódki na 1 godzinę za ok. 200 zł - wylicza portal.