Świadczenia kompensacyjne to forma wcześniejszej emerytury dostępnej dla nauczycieli, którzy nie spełniają jeszcze kryteriów wiekowych dla pełnej emerytury.
Przeciętna wysokość nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego w lipcu wyniosła ok. 3,5 tys. zł. Pobierało je 12,4 tys. osób - podał Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
Czytaj także: 200 tys. emerytów domaga się pieniędzy. Jest nowy sposób
W sierpniu liczba ta zmniejszyła się do 11,3 tys. Są one alternatywą dla pomostówek w innych zawodach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kryteria przyznawania świadczeń kompensacyjnych
Zgodnie z ustawą o nauczycielskich świadczeniach kompensacyjnych, aby nauczyciel mógł ubiegać się o takie świadczenie, musi spełnić określone warunki: przepracować co najmniej 30 lat, z czego minimum 20 lat w zawodzie nauczyciela oraz pracować na co najmniej pół etatu. Konieczne jest również ukończenie odpowiedniego wieku, który stopniowo wzrasta:
- 2023–2024: 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn,
- 2025–2026: 56 lat dla kobiet i 61 lat dla mężczyzn,
- 2027–2028: 57 lat dla kobiet i 62 lat dla mężczyzn.
Nauczyciele, którzy przechodzą na świadczenia kompensacyjne, nie mogą kontynuować pracy w zawodzie, nawet na stanowiskach niemających bezpośredniego w związku z pracą dydaktyczną.
Czytaj także: Chciała zamówić mszę dla męża. Odpowiedź ją zaskoczyła
W przypadku podjęcia zatrudnienia w innej branży mogą dalej pobierać świadczenia. ZUS udostępnia specjalny kalkulator do wyliczenia prognozowanej wysokości świadczeń.
Warto zaznaczyć, że kwestia wprowadzenia pomostówek dla nauczycieli była wielokrotnie przedmiotem debat politycznych.
Czytaj także: ZUS wypłaca 1431 zł. Wystarczą trzy dokumenty
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.