"Trzynastki" wpływają na konta seniorów wraz z kwietniową emeryturą lub rentą. By otrzymać dodatkowe świadczenie, nie trzeba składać żadnego wniosku. ZUS wypłaci pieniądze z "urzędu".
Minister rodziny Marlena Maląg oznajmiła, że "jesteśmy już na półmetku wypłat". Zdradziła ponadto, że przed Wielkanocą kolejne osoby dostaną dodatkowe świadczenia.
Jeszcze przed Świętami Wielkanocnymi kolejne 1,45 mln osób otrzyma dodatkowe świadczenie - poinformowała, cytowana przez PAP.
Czytaj także: Koszmar syna Krawczyka. Straci dach nad głową
Maląg przekazała, że od 1 kwietnia do świąt "trzynastka" dotrze do 5 mln osób. Łącznie ZUS wypłaci do tego czasu przeszło 6,7 mld zł.
Całkowity koszt tegorocznych trzynastek szacujemy na 13,1 mld zł, które kierujemy do ponad 9,7 mln seniorów - wyjawiła minister rodziny.
Marlena Maląg: Zależy nam na...
Marlena Maląg mówiła również o powodach wprowadzenia "trzynastki".
Dotrzymujemy obietnic, szczególnie w dzisiejszych trudnych czasach. Zależy nam na tym, by podnosiła się jakość życia seniorów, by osoby starsze nie musiały liczyć się z każdym wydatkiem. Dlatego wprowadziliśmy dodatkowe świadczenia dla emerytów i rencistów - podsumowała.
Trzynaste emerytury wypłacane są już po raz czwarty. W tym roku wysokość tego świadczenia dodatkowego wynosi 1338,44 zł brutto.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.